skusilam sie na ciastko :] taki piegusek
Wersja do druku
skusilam sie na ciastko :] taki piegusek
To ty w południe tak, jesz II śniadanie?
Ja na razie też się tak starałam (tylko jak dziś zjadłam o 11 Jogobellę to nie mogłam przestać żuć szczękami :lol: ), ale jak pójdę do szkoły, to nudząc się już po pierwszej lekcji, o 9 będzie mi burczało w brzuchu :lol:
wlasnie niby szkola, zajęcia, ale szybciej sie robilam głodna :/
Ponoć człowiek jak się nudzi, to robi się szybciej głodny.
No a ileż można wysłuchiwac o Krzywoustym?
jestem jakas dziwna. zjadlam ciastko i jeszcze o nim mysle...a sama wsyztskich namawiam, żeby jedli :/ jezeli dopilnuje sie do konca dnia bede miała na koncie 1077 kcal a ciągle mysle o ciastku. cwicze ciezko na silowni a martwie sie ciastkiem :/
a ciastko mialo najwyzej 80 kcal... 80 kcal ciąglego myslenia o ciastku :/
Też tak mam... jak zjadlam tego kotleta to poszłam robić brzuszki i cały czas "na pewno mi się odłoży tam gdzie mi ubyło, na pewno, na pewno!"
No, ale kotlet miał 40 kcal wiecej niż ciastko ;P
ej w sumie to nie wiem ile ciastko miało. powiedzcie mi... :/ na opakowaniu nie ma zadnej informacji... ciastko ma 18,75 grama i wygląda tak :/
klamerka ma normalna wielkość.
http://img210.imageshack.us/img210/460/dsc01572lv5.jpg
Zapewniam Cię, ze nie ma więcej niż 100 kcal.
z 83 kcal :)
uff to dobrze :)