Ja nie jestem od tego specem ... Od tego jest moja mama :D hehehe
A co do tego po ilu dniach diety zaczeły spadać cm to sama nie pamietam ( wczesniej schudłam 18 kg ) ... Sama próbuje sobie to przypomnieć bo teraz znowu musze tyleż samo schudnąć ...
Wersja do druku
Ja nie jestem od tego specem ... Od tego jest moja mama :D hehehe
A co do tego po ilu dniach diety zaczeły spadać cm to sama nie pamietam ( wczesniej schudłam 18 kg ) ... Sama próbuje sobie to przypomnieć bo teraz znowu musze tyleż samo schudnąć ...
nO własnie...mama spec od wszystkiego ale moja wraca o 15.00 ;/ więc chyba musze wcześniej obiad zjeść...;/ i nie wiem jak przyrządzić...
Jedno pytankoi: czy mozna ugotować pierś w kostce rosołowej
? A jśli nie, to w jakich przyprawach? bo chyba nie samą...
z tą kostką to tak jakbyś rosół zrobiła ... Ja jak już musze sama gotować mięsko to gotuje w zwykłej wodzie posolone i jakieś zioła albo cuś w tym stylu ...
No własmie tez myśle o ziołach...a moze ktoś więcej na ten temat?
Ja myślę, że jak najbardziej możesz ugotować pierś w kostce rosołowej :)
Przecież nie musisz później pić tego rosołu :)
Pierś polecam zjeść z ryzem i surówką :) Ewentualnie jakimiś innymi warzywami, typu gotowany kalafior, fasolka szparagowa itp :D
Nika spec od domowych dietetycznych obiadków :D
Czy ja wiem, czy spec?
Aby było bardziej dietetycznie polecam ryż nie długoziarnisty, tylko ten drugi, bo ponoć zdrowszy jest :)
Jeżeli masz garnek do gotowania na parze to polecam gorąco brokuły gotowane na parze. Pyszne są! Chrupiące, zupełnie inne niż te gotowane w wodzie. A jak nie masz garnka to robisz tak: na garnku wieszasz sitko (normalne sitko! lub durszlak) ,wlewasz wody tyle, zeby nie dotykało kalafiora/brokuła/innych warzyw i gotujesz aż nie zmięknie ;)
Jak dla mnie spec :D 8)
Zależy jak kto lubi. Mi akurat chrupiące brokuły nie chcą przejść przez gardło, wolę takie miękkie, wręcz rozgotowane...Cytat:
Zamieszczone przez madamechocolatte