-
Moze jest taka zasada cos za cos, ale mnie nie wydaje sie to zle. Przeciez to naturalne, jestesmy tu po to, zeby sie wzajemnie wspierac. I kazda z nas oczekuje, ze ta druga wpadnie do niej na watek, poradzi, pochwali albo pouczy w razie potrzeby. Bo to wlasnie daje mobilizacje. Trzeba tez dawac, a nie tylko brac ;)
Milka jak dzisiaj :) ?
-
No właśnie nie zasada - tylko tak już się przyjęło :P źle to ujęłam :D
-
Hej moje kochane;)
Dzis na sniadanko: danio i malutka bułeczka(nie bylo razowych w piekarni)-300kcal
IIsniadanie/: wafele- 100kcal (zachciało mi się)ajjj
Teraz lece do kościoła, a po kościólku ide na zakupy;)
Opowiem wam jak było;)
Słuchajcie...ubrałam sie w białe spodnie, wszystko jest niby tak jak wcześniej (juz prawie)
więc chyba troche schudłam! <jupi> ;) Jak myślicie???
Co u Was?
-
Noo, ze spodniami to fajnie ;>.
Ja ostatnio też zmierzyłam kilka par starych, w które kompletnie nie wchodziłam i sama siebie zaskoczyłam, bo byłam pewna, że do nich jeszcze nie schudłam. No, ale jednak, choć wyglądają na mnie potwornie :lol:. Za to obecne wiszą ^^.
-
Jak wróce z zakupow to Wam wszystko opowiem..;)
A te spodnie i tak są ciasne jeszcze bo wiadomo ze dwa tyg nie schudłam 5 kg nadwagi;)
Moze za jeszcze dwa bedzie to realne? jak sadzicie?
Bardzo fajnie ze twoje obecne spadają, wiem ze to super uczucie, kop motywacyjny;0
-
Koszmar! Nie zmieściłam się w zadne spodnie rozm. L!!!! Zadne!
Ani jedne nie wlazly na moje wielkie duspko...a w firmowych sklepakch są tylko do L, a takie które mi się podobają to nie mam co śnić...o nich.... załamana...a jeszcze tata sę podśmiewał ze były za małe...
<placze><beczy><szlocha>
-
Nie martw się, nie tylko Ty masz problemy z kupnem spodni ;). Za pare tygodni będą leżeć super!
-
Nie sądze...tez tak macie...mi się normalnie wszystkiego odechciewa! Jak na siebie popatrze..
-
hej Milka ;* niwe ma co szlochac, tylko przyjac to za motywajce. Tez sie kiedys w L ledwo miescilam i wszyscy z politowaniem na mnie w sklpeie patrzyli :roll: jak dalej ladnie podietkujesz to juz za niedlugo L bedzie za luzne :wink:
-
No właśnie Panikara ma rację - trzeba być cierpliwym i nie zniechęcać się. A przede wszystkim myśleć pozytywnie :)