hehehe ja sie nigdy nad tym nie zastaanwialam ;P
a dobrze dobrze owockiem to nic sie nie stalo, a grejpfruty poprawiaja przemaine materii :D
Wersja do druku
hehehe ja sie nigdy nad tym nie zastaanwialam ;P
a dobrze dobrze owockiem to nic sie nie stalo, a grejpfruty poprawiaja przemaine materii :D
dzis dzien 5. ;p
śniadanko 100 ml mleka, jabłko, 4 łyzki musli.
i grejpfrut.
w sumie 350 kcal. :)
na obiad planowana nikokaloryczna zupa cebulowa. :D
znikam do szkoły :roll:
zaczynasz mi robic ochote na grejpfruty :twisted: :lol:
ojejeje.
nie było mnie tu całe 48 godzin. ^^
internet wczoraj odmowił posłuszenstwa, a do tego jestem zawalona nauką :roll:
przed wczoraj i wczoraj troche przekroczylam limit, ale dzis juz ładnie ponizej 1200, obiecuje ze wroce tu na stałe w weekend jak juz uporam sie z nauką. ;p
heh rozumiemy ;)
dietka ładniutko :)
byle do weekendu :lol: