z filmow mozna sie sporo nauczyc :D
moj tato niezle sie podszkolil z ang dzieki ogladaniu filmow :wink:
Wersja do druku
z filmow mozna sie sporo nauczyc :D
moj tato niezle sie podszkolil z ang dzieki ogladaniu filmow :wink:
Racja afrodytko: z filmow mozna sie naprawde wiele nauczyc :) dlatego tez ogladam duzo filmow angielskich i niemieckich :)
a musze wam powiedziec, ze afrykanski to piekny jezyk. Moja przyjaciolka byla z Afryki i nauczyla mnie troche tego jezyka :)
Natomiast nie lubie laciny i francuskiego. Francuskiego sie dobrze slucha ale gorzej jak samemu trzeba sie uczyc.
afrykanskich jezykow jest chyba masa ^^:p
aaa mi sie podoba norweski (zwiazane z moimi zainteresowaniami) =P ale oczywiscie w Pinczow city nie ma sie gdzie tego nauczyc =/
mi norwerski sie tez podoba, ale u mnie jest tylko szwedzki :) ale moj lektor mowi ze znajac szwedzki bez problemu porozumiem sie w Danii, a z Norwegią to będzie tak jak u nas ze Słowacją, czyli też podobnie
say fajnie ino tylko, tylko ino u mnie nawet szwedzkiego nie ma :roll:
Grubcia1992 to może zapisałabyś sie na kurs przesyłkowy..przysyłają Ci materiały, płyty, masz możliwość wysłania prac do 'nauczyciela'..sama jestem na takim kursie i jestem zadowolona, gdybys chciała to mogłabym Ci podać konkretne info :wink:
Heja laski!!
Sorki, że nie pisałam w tym tygodniu i was nie odwiedzałam, ale miałam cyrk na kółkach :) Kolejny weekend czasowo zajęty. Moja rodzina postanowiła wpaść, zostać na 2 dni od pt i zwiedzać Kraków. Nachodziłam się jak nigdy, ale też jaaaaaaaaaaadłaaaaaaaaam i piłam, ale pycha rzeczy i nie mam wyrzutów sumienia :D Wiedziałam, że tak będzie, więc cały tydzien grzecznie jadlam;) i teraz do swiat tez sie postaram nie szalec :wink:
Rodzinka przyjechala, przywiozła prezenty na Mikołaja, jedzenie, wina itp, mam lity grzańca w lodówce :roll: i jeszcze pół blachy pysznego ciasta z czarną pożeczką :roll: aaaaaaa
Na uczelni też miałam kocioł, ale trochę mniej snu i wszystkie kolosy i zaliczenia do rpzodu.
Jutro znowu się zaczyna, kolos na dzien dobry w pn rano, muszę się pouczyć, bo nie miałam kiedy, ale najpierw śniadanko, zabieram chłopaka na mikołajkowe zakupy (on mi kupuje :twisted: co tam sobie upatrzyłam, bo jak to facet nie ma pojęcia, ja mu kupilam w Reserved fajna meska torbe i na jarmarku swiatecznym na rynku kubek sliczny recznie malowany)
Tradycyjnie zameczam jakimis fotkami;)
ja z tatą?Floriańska, Jama Michalika
http://img479.imageshack.us/img479/5...1149dj4.th.jpg
a to takie śmieszne
http://img440.imageshack.us/img440/1...1182og8.th.jpg
z siostrą, w tle Wawel
http://img145.imageshack.us/img145/7...1212fp7.th.jpg
ta sama sceneria, z Mikiem
http://img135.imageshack.us/img135/1...1213ro8.th.jpg
Ja, zdobywczyni Wawelu
:wink:
http://img530.imageshack.us/img530/2...1217fn3.th.jpg
bardzo ładne fotki, a nóżki jak patyczki :wink:
aaa też bym chciała do Kraka, cudne miasto :P
Nom cudne, cudne:) tylko nie mam czasu sie nim napajac w tygodniu, a w weekendy generalnie normalne kuje, kuje, kuje i odsypiam tydzien;)
A nogi mam normalne, serio:) ciesze sie, ze umiem sie tak ubrac, ze wygladaja na szczuplejsze :twisted:
btw, nie zwracajcie uwagi na date, w aparacie sie pochrzannilo