nie ma sprawy, milo komus pomoc i probowac uchronic od bagna :D
hm to moze ok 1700 + 3 x w tyg godzina cwiczen a w pozostale dni ok 0.5 h? :) ewentualnie z dniem przerwy od cwiczen ale w ramach ruchu jakis dluuuugi spacer :]
Wersja do druku
nie ma sprawy, milo komus pomoc i probowac uchronic od bagna :D
hm to moze ok 1700 + 3 x w tyg godzina cwiczen a w pozostale dni ok 0.5 h? :) ewentualnie z dniem przerwy od cwiczen ale w ramach ruchu jakis dluuuugi spacer :]
obiecuje że przemyśle :wink: troche sie boje że jednak nie będę chudła z takim planem..naprawde mam całkiem sporo tłuszyku na brzuchu i udach, jak siedze to mi sie fałdka pod biustem tworzy, więc wcalnie nie jestem taka szczupła :twisted:
cwiczenia wyzezbia CI sylwetke - nawet jak nie spadnie CI na pocz. waga przy tym to zdrowo sie podrzezbisz i tylko na dobre CI to wyjdzie :)
pewnie masz racje, ale u mnie jeśli sport to tylko rowerek :twisted: to już nie te czasy co robiłam brzuszki i przysiady :? juz sie do nich nie potrafie zmusić
ok, więc podsumowanie dnia :D
zjadłam
2 jabłka
7 wafli ryżowych i pół avocado
kubek czekolady z wodą
2 kromki ciemnego chleba z serkiem wiejskim, szczypiorkiem, pomidorem i rzodkiewką :lol:
a z ruchu to zobacze, może pojeżdże za jakiś czas na rowerku :wink:
ale jutro zjesz ładniej ok?
jasne że tak :D i tak dobrze że się wymigałam od tego tortu, wyszedł choć normalny obiad :wink: ustaliłam już jadłospisik na jutro, być może ulegnie on zmianie :)
śniadanie - 3 kromki ciemnego chleba, trójkącik serkowy, papryka, rzodkiewka
II śniadanie - jabłko
III śniadanie - banan
obiad - 100 g razowego makaronu, 100 g twarogu, 15 rodzynek :lol: , cynamon
kolacja - 2 kromki ciemnego chlebka, serek wiejski, jakieś warzywka :wink:
co myślicie?
za mną ciągle chodzi ochota na serek wiejski chociaż jadłam go już dziś i wczoraj zresztą też:) to jakieś uzależnienie chyba :lol:
hehee możliwe :D ja jadłam serek wiejski systematycznie każdego wieczoru, więc już mi troche przeszedł, ale nadal mam na niego chęć :D
no ja staram się robić tak żeby codziennie jeść coś innego:) ale serek wiejski dość często jest moja kolacją, lubię tez sobie jakąś rybę z puszki z pieczywem chrupkim wieczorem zjeść, nieźle mnie to zapycha:)