Kochana nie powinnas jesc czegos wartosciowszego na obiad? :>
W sumie ostatnio wlasnie zastanawialam sie ile 1 rafaello ma kalorii ale nawet na opakowani nie bylo napisane :P
Wersja do druku
Kochana nie powinnas jesc czegos wartosciowszego na obiad? :>
W sumie ostatnio wlasnie zastanawialam sie ile 1 rafaello ma kalorii ale nawet na opakowani nie bylo napisane :P
hehehe, powinnam, ale nie chciało mi się czekac na obiad domowy. ;p
a co do serków wiejskich - mogłabym jeść tonami tak jak wszystkie produkty mleczne. ;p
podwieczorek : 5 pierogów leniwych (takich malutkich) [100], trochę kaszy manny [100] i płatków fitness [150] - 350 (wiem, że za dużo).
kolacja - połowa opakowania serka wiejskiego [100], pół grahamki [60] 160
bilans dzisiejszy : 1396 <- czyli nie jest źle. (:
dobrze jest :)
hehehe pieknie kochana:P ja tez uwelbiam serki wiejskie:P mmm
ja kiedys kochalam nad zycie ale teraz troche mi zbrzydly :P
mysze je jednak zaczac jesc bo nie maja wegli, a sporo bialka 8)
o tak, od serków wiejskich tez jestem wręcz uzalezniona ;) jak od wszelkiego nabiału. Serek wiejski jem minimum jeden dziennie, od paru lat kupuje go w zgrzewkach i zawsze musi być rezerwa serków w lodówce :lol: jeszcze mi nie zbrzydł i chyba nigdy nie zbrzydnie :P :)
hehehe, ja bym bez mleka i jogurtów żyć nie mogła. ;p
ja przed dietkowaniem jadla fantasie albo jakis inny deserek jogurtowaty codziennie :D mniaaaam i wclae mi ie nie nudzilo :P
a serek wiejski tez lubie :D ale jem tak raz, 2 w tyg ;)
Ja bez jogurtów nie żyje :P nie mam co jeść :wink: :lol:
Hari ja tez...ja bym mogla zyc jedzac sam nabial:P