Czekoladowa i jej fotorelacja. | Zdj. na 15

Gorący Kubek ma 39kcal w 100ml przyrządzonego produktu... a kubek ile będzie miał? 250ml? czyli wychodzi 97,5kcal.

Nie, mój kubek w którym ja robię zupki, ma 200 ml. Czyli 53 kcal.

Nie wytrzymałam, oczywiscie durna czekoladowa musiała zjeść dwa pierniki. 100 kcal. :(

Rachunek:
śniadanie - 212 kcal
Gorący Kubek - 53 kcal
Piernik x2 - 100 kcal
Ryż szklanka - 80 kcal
Kurczak w sosie - 320 kcal
Brokuł - ok. 50 kcal
Czekoladka x3 - 100 kcal

RAZEM: 915 kcal


Mam nadzieję, że na kolację będzie jogurt Polskie Zboża, po basenie, na który zaraz idę, i wyrobię w 1100?

eeee... tzn, że im więcej wody dolejesz tym bardziej to będzie kaloryczne?
To nie jest jakoś tak, że sama ta saszetka ma ileś kcal?

woda nie ma kcal więc liczy się tylko saszetka

na opakowaniu pisze "100 ml przyrządzonej zupy" 35 kcal.
no dobra, zalewasz wodą, ale potem masz zupę, a nie wodę..:] bo sie proszek rozpuszcza przecież..

No cóż, pieron, bedę liczyła po 95 kcal za taki kubek.

Dojadłam:
Jogurt polskie zboża ok. 130 kcal.

Czyli razem za cały dzień: 1045 kcal

Ładnie :) No. Ruch:
50 brzuszków
1,5 km na basenie.

madam świetnie :)

Tych kilka dni było fatalnych. Wiem o tym, i zdaję sobie z tego sprawę. Bliska byłam załamania się, uciekałam w słodycze. Ale trzeba z tym skończyć. Nieważne, że coś się stało, że pewien rozdział się skończył... nieprzyjemnie, to fakt, ale się skończył...teraz trzeba żyć dalej, i muszę w końcu kiedyś być laską, nie? Dzisiejszego śniadania szkoda mi liczyć. Z góry zakładam jakieś 400 kcal i nawet wstyd mi się przyznawać. Ale teraz może być już tylko lepiej!

Nie znalazłam w biedronce swoich ulubionych warzyw na patelnię :roll: Tylko jakieś mrożonki brokułowo-kalafiorowo-marchewkowe :roll:

Pozdrawiam, smętna i poobijana - Madame.

P.S. Może wam wieczorem wyślę zdjęcie moich nóg - tylu siniaków chyba jeszcze nie miałam :lol:

A co się stało?

<przytula>

co sie stało, jakiś wypadek miałaś, trzyma się z dieta dobrze będzie nie martw się