Faktycznie pewnie to pogoda... I brak słońca ;P A teraz mam ochotę wyjść i się przewietrzyć ;) Ale to jeszcze trochę bo musze w końcu jakąś wiedzę do głowy wtłoczyć :P
Wersja do druku
Faktycznie pewnie to pogoda... I brak słońca ;P A teraz mam ochotę wyjść i się przewietrzyć ;) Ale to jeszcze trochę bo musze w końcu jakąś wiedzę do głowy wtłoczyć :P
w takim razie też życze powodzenia :)))) to jojo to juz mnei denerwuje eheh ale damy rade !:*
Ha a u mnie pogoda taka, że nie ma co narzekać :)
A i poszłam na ten spacer ;P Przynajmniej mózg sobie dotleniłam :) teraz sacze zieloną herbate i jestem załamana moim poziomem wiedzyz fizyki :P
fizyka to dla mnie czarna magia...
Dzisiaj rano się zważyłam i moja waga na pusty żołądek to 72 kg ;P No to teraz daje sobie 2 tygodnie na zrzucenie tej 2 ;P:P:P JUż dzisiaj jestem po śniadanku i teraz tylko herbatke popijam :)
radziłabym Ci nie zakładać, że masz schudnąć X kg do X czasu..każdy organizm jest inny i nikt nie powiedział, że każdy chudnie piękny 1kg na tydzień. ja gdybym tak miała, już dawno nie siedziałabym na diecie :P możesz ustawiać sobie jakieś cele, ale radziłabym bez założenia czasu
Ja chyba jednak musze dawać sobie jakieś ramy czasowe bo inaczej to nie mam motywacji :P Taka prawda że ze mnie leń okropny i ciężko mi się z samej siebie do czegoś zabierać :) Ale spokojnie wiem że w 2 tygodnie 2 kilo to nie problem dla mnie :) Zwłaszcza na początku, te pierwsze kilogramy bo wtedy idzie najszybciej :) Później już sobie inne limity powyznaczam :)
A oto moje dzisiejsze amu :)
śniadanie: miseczka ( na oko troszke więcej niż szklanka) płatków zbożowych i innych zbożopochodnych rzeczy :) z mlekiem 1.5 %
II śniadanie - bułeczka z pestkami dyni i jabłko
obiadokolacja - ryba z warzywami :)
Nie wiem w sumi ejak to wygląda kalorycznie ale więcej nie jem dzisiaj bo nie mam ochoty :P
i wyszło ładnie :wink: i smacznie :P