ja dzisiaj tak nagrzeszylam :(
kostka czekolady, 3 michałki, 5 ciasteczek kruchych... ło jessu
dobija mnie ta histaaaa :/
Wersja do druku
ja dzisiaj tak nagrzeszylam :(
kostka czekolady, 3 michałki, 5 ciasteczek kruchych... ło jessu
dobija mnie ta histaaaa :/
oj Cynamonek Cynamonek ...
tooo dzisiaj Ci wybaczam ten grzeszyczek :wink:
od czasu do czasu mozna...jeszcze w Twoim przypadku tym bardziej.
qrcze jakim ja jestem smakoszem batonikow ciasteczek jamiiii niach niach^^...na doła w sam raz u mnie :) ...ale musze sie odzwyczaic :? cholerkaa a to takie pycha noooo :cry:
a ja wałkuje strefy klimatyczne iiii miesza mi sie gdzie jaka temp , jakie opadyyy itp. qrdeeee!!! :x ...wkurza mnie tooo.....!
i tak latam od mojego pokoju do drugiego gdzie jest kompek...bo nie moge na to patrzec :roll:
zawsze to jakis ruch 8)
fajnie,ze obzeralam sie dzis... :(
Kur**!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :cry:
:( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :(
nienawidze siebie!!!, jestem obrzydliwa !!!!!!!! :cry:
az sie nie chce zyc !!!!!!!!!!!!!! :cry:
szana spokojnie :)
dziś tez ci wybaczam :D
(mówi to osoba która zjadła dziś 1,5 kawałka murzynka hehe :D)
oj szana coz takiego zjadlas ze sie objadlas? Cos nie chce mi sie wierzyc w to Twoje objedzenie :P Na pewno nie jest zle :)
akemii- w tym się z toba na 1000% zgadzam :)
Iguniaaaa i akemii...a jednak...:(
nie chce mi sie pisac bo zza duzo tego :( ...
nie chce byc cale zycie GRUBA :cry: ....tym bardziej nie teraz :cry:
jak ja kogokolwiek zaprosze na studniowke!!!!???<załama>
Wy dziewczyny nie jestescie grube...wiec nie wiecie co to znaczy... :(
Kto chciałby pojsc na 100-we ze ŚwinIĄ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
nienawidze...
ćwicz dużo! to lepsze niż wszystie diety! pozatym masz jeszcze 3 miechy! dasz rade ;) dajesz! wierze w ciebie! :)
I pamietaj- sport- sport- sport!!!
dzieki niemu straciłam w biodrach z 98 do 92 !! I to w ok 3,5 tygodnia
2 miechy bo mam 2 lutego :(Cytat:
Zamieszczone przez Iguniaaaa
w tym 1 do sylwka :(
wiem ze cwieczenia sa najlepsze ale ja albo nie mam czasuu bo kuujee non stop...
albo siłłłł...bo spac mi sie szybko chcee ehhh
jaki sport jest najlepszy w domu?....u mnie to wchodzi w gre chyba tylko skakanka..brzuszki :? ....??
słuchaj... ja prez te 8 dni zawziełam się.. byłam na diecie 1000-1200, byłam 5 razy na roweru stacjonarnym (za każdym razem po 1,5 godzinki), do tego robiłam 50 brzuszków i szóstkę weidera codziennie... 8 dni temu ważyłam 53,5- jeszcze wczoraj zostałam namówiona zna zjedzenie 1,5 kawałka słodkiego ciasta... spodziewałam się ujrzeć przez to 53, ewentualnie (ale to bylo bardziej marzenie) 52,5... a co ujrzałam? 52 ! czyli 1,5 kg mniej w 8 dni... !! I wszystko to dzięki sportu... wiec chyba warto mimo wszystko tak czas plkanować żeby mieć dziennie chociaż tą godzinkę, nie? I nie musze jeszcze mówić ze ćwicząc jest lepsza sylwetka, niż jak by schudnąc yyle na diecie bez sportu :)\
no ale skoro tak bardzo w domu chcesz..:
- zainwestuj w rowerek stacjonarny! naprawde nie pozałujesz
-możesz skakać na skakance
-robić ABS (ja je robiłam jak nie jeździłam na rowerze podwójnie- rano i wieczorem)
- ok 80 brzuszków dzinnie
- hula- hop na talię
-możesz kupić też płatki nestle fitnes na których jest kod, ktory wpisujesz na ich stronkę i dostajesz za to zestaw ćwiczeń zaprezentowany na animacji :)
- i ogólnie pamiętaj że wiara czyni cuda!!!!
Iguniaaaa ... sie rozpisalas...dziekuje za rady... :wink:
wezme sobie je do serca..musze jesli chce isc na studniowe :)
qrcze dzis ostatnia dyska przed postem :(...
nie wiem czy jechac:( ehhhh
Idź :)
Zawsze miło jest się rozluźnić i pobawić :)
łatwo Ci pisac bo jestes szczupła...:) ..... :(Cytat:
Zamieszczone przez Devise
Szana, nie rozklejaj się, bo nakopie do pupy!! :P i głowa do góry! :)
zresztą sama wiesz ze zawsze można się "maskująco ubrac" sama mam taki zestaw wśród swoich ciuszków w którym czuje się naprawde zgrabna :)
aa- jak zdecydujesz sie na ta impreze- i zjesz coś słodkiego albo wypijesz alkohol...to zobaczysz :P
i od poniedziałku wcielasz w życie te ćwiczonka, okej?:D tylko nie piszcz mi za miesiąc że jesteś za chudziutka hehe :D
Kochana....ja nie wylewam sadła jak to inne potrafia na dysce <bleee> :wink: hehe,staram sie zatuszowac c onieco :)tylee ze najgorsza jest u mnie psychika- jestem najgrubsza najgłupsza najbrzydsza....itd. ..... i to chyba najgorsze :/Cytat:
Zamieszczone przez Iguniaaaa
od jutraaaa zaczynam!!!!! :wink:
No już nie przesadzaj.. u nas w szkole z najładniejszym kolesiem w liceum chodzi laska która ma przy 162 cm 68 kg.. wiec jak widzisz nie dla wszystkich liczy sie waga :)
tu mój email- Igunia_heh@.wp.pl , wyślij mi fotki jak możesz:)
ale ja przez moja wage(brak samoakceptacji przy tym niesmialosc) jestem nijaka (dla chłopakow)...;]...+ waga = NIC,czyli najgoersze co moze byc ehhhh
wyslalam... :(
jeszcze nic nie doszło...szkoda kurcze..
a swoją drogą jak sie postarasz to nawet do 6 kg do świąt zgubisz :)
pod warunkiem że bedzie bardzo dużoooo ruchu :)
a teraz ?
hmm jakis problem z serwerem chyba jest :?
................................................
:( ehhhh
to może spróbój jeszcze raz bo ciągle nie ma?
igunia_heh@wp.pl
wiesz co no nie moge...Cytat:
Zamieszczone przez Iguniaaaa
wyskakuje mi wiadomosc ze"jest problem z dostarczeniem wiadomosci"...byc moze serwery dzis poprawiaja...:/
No dobra :) ale jutro się popraw :D
a ile masz wzrostu? :)
hmmm...nie wiem z 166 cm ? :?
u mnie to głownie wchodzi w brzuch i na twarzy robie sie pulchniejsza...:(
(eh i znowu problem....jutro wysle napewnoooo ! :wink:
no oki to jutro sprawdze poczte :)
no mi w dupe i biodra idzie... na klatce piersiwej żebra mi wstają schudłam na twarzy a dupa tylko troche :P
ps. 166.. to tak do 60-58 do stódniówki z odrobin ą chęci napewno zejdziesz :)
hehe :)
....zerknij teraz bo moze juz poszłooo :? :P
qrczeeeeee...zeby sie tylko udałoooo :(
za godz jade w koncu na ta dyske...:/
czarne spodnie,pod spod fioletowo-brazowo bluzka na ramiaczka;] i na to ciemo granatowaaa kurteczka taka cieniutka;](ktorej nie zdejme :P 8) )noo...aaa i szerokiii czrny pasekkk maslacy moje boczkii 8)
zaraz zerknę ;)
a ubiór kamuflujący pierwsza klaska ;D
ehhhh :(
wysiadam :( : szkoła, dom,...jeszcze ta cholerna waga...i milion innnych problemow...
ja tak nie chce :cry:
nie daje rady....
hej:)
Nie dołuj się tylko... najważniejsze jest pozytywne myślenie, pamietaj:) wstajesz rano... mówisz że dziś ci się wszystko uda etc i tak będzie zobaczysz:) a swoją drogą to ja też mam zamiar schudnąć do studniowki :) damy rade... bardziej niż waga denerwuja sie maturą bo już tuż tuż... pozdrawiam:)
no matura poważna sprawa, trzymam za was kciuki:)
parapet16 no trzymaj, trzymaj mocno:)
ehhhhhh ... juz nie wiem ile powtarzam ze biore sie za odchudzanie ...a tu dupa...! obzeram sie tylkooo:/......i jak tu pozytywnie myslec ehh....Cytat:
Zamieszczone przez misia1989
no matura niestety...co zdajesz ? :P ( ja histe i wos roz. i na podstawie chyba polski i ruski :)
3maj 3maj ! :wink:Cytat:
Zamieszczone przez parapet16
ja zdaje na podstawach polski, angol, wos i na rozszerzeniu gereCytat:
Zamieszczone przez szana
moja matura?
polski, angielski, chemia, biologia, fizyka - kaplica :lol: :lol:
nie no seryjnie zes zawaliła :P ...krzyzyk na droge :wink:Cytat:
Zamieszczone przez Cynamonek
Ale powaznie...musisz byc juz dobra w te klocki....napewno dobrze Ci pojdzie... :) ... i jakie przyszlosciowe studia po tym no no :D
3ba myslec poZYTYWnie i......uczyc sie uczyc !!!!! :mrgreen:...
:/
ja zdawalam polski angielski niemiecki historie i matme :P
co za czasy :)
a wiec cynamonku trzyyyymam kciukii :lol: i wogol za wszysktie zdajace ;)
Kaplica rzeczywiście, a dla mnie kosmos bardziej :lol: Ja polski, ang,WOS i historię :)