-
Też się odchudzam do studniówki. Ale nie liczę a więcej niż 2 kg w dół. Właściwie od września staram sie miej jeść, no i na razie 6, 7 kg mi się udało stracić. Raz 57 waż, a raz 58, bo czasami jem zbyt dużo, i potem muszę to zrzucać. Ja mam studniówkę za 2 rygodnie :P
-
hej dziewczynki:* oj dawno mnie tu nie było... ale wróciłam by dalej walczyć.... nie mam celu, po prostu chce ślicznie wyglądać... wczoraj zerwałam z chłopakiem :( a dziś? czuje się gruba, brzydka i co tylko możliwe.... jeszcze koleś z którym gadam jakiś dziwny jest:/ nie rozumiem facetów kompletnie:( ale mam ich gdzieś.... postanowiłam, że znów zaczynam z moimi kilogramami... Tylko i wyłącznie dla siebie:)
Buziaki kochane:)
-
trzymaj się ;* będę wpadać.
-
jakoś się trzymam;) chociaz tak dziwnie byc wolnym po 2,5 latach.... trudno.... teraz czas na szaleństwo:D
-
siemasz :)
jeejjj nie przejmuj sie chlopakiem ... najwidoczniej to nie ten :wink: ....
niech zaluje... 8)
wlasnie NIGDY ! odchudzanie dla faceta...o nie nie...
DLA SIEBIE :) :!: off coursee :wink: ...
a jak Ty po 100ce ?:)
bo u mnie podsumowujac : najgorszy dzien w zyciu :(...
juz mam plyte i zdjecia...ale nie mam zamiaru tego ogladac...eh
-
hmmm...
2,5 roku sporo...
wiadome ze tak hop siup nie zapomnisz...
ale takie zycie..:/...
nie ma co sie łamać...<pocieszacz>
czemu zerwaliscie ? ( nie musisz odp :wink: ...
:* 3maj sie !
-
-
-
hmmm powiedzmy, że mało nas łączyło..... ale i tak myslę, że to dobra decyzja... a u mnie po studniówce hmmm fajnie było;)
-
Misia1989 pokaz zdjecie;P jak wygladalas;d