ja to się nie mogę doczekac kiedy nie pójde :lol: niestety najbliższy termin oprócz weekendów to święta a to dopiero za 3,5 tygodnia :evil:
Wersja do druku
ja to się nie mogę doczekac kiedy nie pójde :lol: niestety najbliższy termin oprócz weekendów to święta a to dopiero za 3,5 tygodnia :evil:
ja miałam zostać do końca tyg ale już sie dobrze czuję więc wolę iść już jutro:) ide spać dobrej nocki:*
hej dziewczynki:)
Jednak nie poszłam do szkoły, w nocy mnie bolał zołądek bolał więc wolę zostać do końca tygodnia aż się wykuruje:D co nie oznacza, że nie zacznę dziś diety:P śniadanko miało wyglądać inaczej ale przez to, że mama zrobiła bułkę do szkoły a ja nie poszłam to musiałam ją zjeść tak więc na śniadanie była bułka z szynką drobiową (200kcal)
Na obiadek myślałam żeby zrobić coś z piersi kurczaka co radzicie?:)
Miłego dnia! :)
ale jestem z siebie dumna... Juz miałam taka ochotę na parówke już ją obrałam ale ja odstawiłam i dałam psu 8) ... i zamiast parówki skończyłam z jabłkiem:D
O widzę, że nie jedyna chora w domu siedzę ;p
Niestety Ci co do obiadu nie podpowiem bo słaba ze mnie kucharka :)
Ale pamiętam, że mi szalenie smakował makaron z usmażoną piersią z kurczaka w takich mniejszych kawałkach, cebulą do tego i dobre są kiełki zbożowe do tego :D wszystko razem usmażone na oleju + przyprawa do kurczaka :D
Ale nie mam pojęcia ile to ma kcal :D
no sądzę, że troche ma to kcal:) hmm kiedyś słyszalam coś o piersi gotowanej na parze ale nie pamietam dokładnie co i jak i z czym:D
Nie mam pojęcia jak ją zrobić ;p
Ja zazwyczaj jem to co mama zrobi :)
ja już po obiadku. Składał się z garści makaronu (200kcal), małej piersi z kurczaka (140kca?) trochę cebulki przysmażanej na łyżecce oleju roslinnego ( 100kcal) i papryki ale jej nie licze:P
Razem:440kcal
Łącznie z I i II śniadaniem - 200kcal+90kcal+440kcal = 730kcal
Załączam fotkę obiadku:
http://img227.imageshack.us/img227/4...1319zm7.th.png
heh ja tez lubie piersi z kurczaka ;p gotuje sobie raz na tydzien z kostką rosołową ;p musze sie miescic w 1000kcal wiec nie szaleje ;p
zrąbałam zrąbałam:( mama we mnie wepchnęłą 3 pierożki z mięsem... czyli już mam jakieś 1000kcal na końcie:( po co ja to zrobiłam?:( głupia ja oj głupia:( płakać mi się chce