-
nie idzie:( zamiast sie uczyc robię wszystko żeby tego nie robić ehh tak czy siak do środy nie nacze się 2,5 lat przeciez... ale mogłabym chociaż przejrzeć ale jak się za to zabrać eh to chyba trudniejsze niż ta cała dieta.... a musze powiedzieć, że czuje że dzisiejszy dzien będzie dobry:D
-
ale mam doła:( kumpele mi przesłaly wyniki takich przedpróbnych matur;( aż mi łzy poleciały:(
-
ale cooo? az tak źle ci poszło?
bo nie bardzo rozumiem skąd ten dół...
-
tak źle;( z polskiego tylko 40% a z wosu 43% :(((((( myslałam że chociaż polski napisałam lepiej:( przez to zrąbałam diete:(((((
-
ej misiek przecież to tylko próbne.
nie możesz tego tak mocno przeżywać.
do prawdziwych matur masz jeszcze kupe czasu ;*
zrąbałaś diete tzn. :>?
-
zjadłam aż 2 parówki:(((((
-
to tylko próbne nie przywiązuj do nich takiej wagi, do matury dużo czasu :)
-
próbne się nie liczą, matura na pewno Ci o wiele lepiej pójdzie :)
a dwie parówki to nie tragedia, jak ja mam doła i zawalam dietę to pochłaniam pół lodówki :twisted:
-
a wierzcie ze mam ochote zjesc pol lodowki ale tego nie zrobie... zupy zjadłam z 3 łyzki i mi sie odechcialo czyli powinnam wyrobic sie w 1200kcal chociaz tyle... ide sie uczyc:( nie ma to jak spedzic piatkowy wieczór nad ksiązkami:(( a co do próbnych to wiem ze nie sa wazne ale dobiło mnie to:( boje sie ze nie zdam i nici z mojego awf i przyszłosci:(
-
zaraz ide sobie kolacyjkę zrobić^^ już mi troche dół mija... w końcu nie ma się co załamywać a zacząć działać!! narazie musze nadrobic zaległosci w szkole a później przygotowuje się do matury:) dziś sie nauczyłam juz na polski... przede mna historia i Przedsiebiorczość:) a jutro angol;)
Aaa i zmieściłam sie w kaloriach:) mimo, ze zjadłam te 2 okropne parówki:/ musze sie nauczyć inaczej reagować na stres, złość i załamania:) tylko jak:P
Dziś zjedzone 1055 kcal;)