Wersja do druku
jeny Włochy...
A to prawda, że włosi sa mega przystojni? ;)
a mnie bardziej ciagnie do pizzy i zapiekanek niz slodyczy xDD
a wiecie ile maja tosty takie trojkaciki z serem i szynka? czy te skladniki jakos nabieraja kalorycznosci jak sie je spiecze? ;>
raczej kaloryczność jest taka sama jak przed upieczeniem, bo w tosterze pieką się bez dodatkowego tłuszczu :)
Uh ale mi sie temat rozpisał :D
ehh.. moze nie bede pisała ile kalorii wczoraj zjadłam bo było na pewno dużo za dużo, cała czekolada, cukiereczki, batonik...
usprawiedliwiam sie tymi mikołajkami, no ale co? przecież to durne, zawsze znajde sobie jakis powód. Do mojego mózgu nie może chyba dotrzeć ze jestem na diecie! o !
oj mydlo dzisiaj juz bd lepiej napewno :D
a Wlosi to mega ciacha 8) chociaz Hiszpanem tez bym nie pogardzila :lol:
Cudze chwalicie, a swoich nie znacie :lol:
Przecież u nas też super przystojni istnieją :D
Może jestem dziwna, no ale mi nie podobają mulaci... :roll:
a ja nie mam określonego typy, zalezy co w oko wpadnie :lol:
mydlopowidlo na pewno niebawem bedzie lepiej :) zobaczysz :)
Mi sie podobaja Francuzi, Hiszpanie, mulaci i myrzyni ^^ Jennyysss nadal nie moge sie wyleczyc z mojej dziececej milosci do pewnego Francuza.
Ale powiem wam, ze ostatnio widuje duzoo przystojnych Niemcow <3
Ale nasi chlopcy tez sa bardzo przystojni :D
nie no ja tez nie mam takiego zupelnie okreslonego typu, jak blondyn ma fajna twarz, figure to tez mi sie moze strasznie spodobac :D
tylko nie lubie takich 'nijakich' facetow, musi mnie czyms zaszokowac, zafascynowac tak zebym myslala o nim 'dosc' dlugo 8) :P
Dla mnie kolor skóry sie nie liczy, podobają faceci w ogóle do siebie nie podobni :D
To zalezy czy ma to "to coś" no i jaki jest w środku. Bo czasem zajebisty chłopak może okazać sie skonczonym kretynem, a taki na którego mało dziewczyn zwraca uwage moze byc naparwde fajny.
No ale co do wygladu (bo tak czy siak każdy na to patrzy) uwielbiam jak facet ma wystające kości policzkowe achhh! i na oczy zwracam szczególną uwagę :D ale to chyba jak każdy .
A tak wracając do diety. To dzisiaaj:
Poł jajka, pół łyżeczki margaryny, mała bułka (biała!) ,łyżeczka cukru i poł pomidora.
3 markizy, 2 kosteczki czekolady...
5 pierogów, łyżka śmietany.
No narazie wyszło jakies 920. Wiem że taki jadłospis zły, ale cały dzien siedze sama w domu i zle sie czuje i nie chciało mi sie latać do sklepu, bo zakupy teraz dopiero przyszły z mamą :D
tez siedze sama w domu i kombinuje co by tu jeszcze zjesc :roll: :P