-
też dzisiaj jadłam pierożki :P
a ja włochów lubie tylko mnie denerwuje to,że tyle palą :?
przynajmniej tam gdzie moja mum mieszka. bleee. wszyscy fajczą :?
a co do określonego typu to wysocy, bardzo szczupli [ale umięśnieni :P figura w trójkącik i te sprawy, a nie oświęcim mówi dzień dobry :P ] i bruneci.
zdarzają się wyjątki,ale tak ogóle rzecz biorąc to coś w ten deseń ;)
-
ehh palenie, kiedyś, jeszcze niedawno z rok temu byłam zagorzałą przeciwniczką palenia!
Ale potem tak sie jakoś złożyło... nie mam nawet motywacji żeby rzucić, żeby dla kogoś to może, a tak przynajmniej mam jedną przyjemność w mojej szarej egzystencji.. :P
Aa dawno nie odwiedzałam, ale jakis taki zalatany łikend był...no i troche zwalony. W ciagu tygodnia dieta idzie okej, ale piątek, sobota wieczór i ktos ciągnie na piwo, na pizze.. i co ! :(
Ale wcozraj juz ładnie było.
aaaa staje dzisiaj na wage a tu 65 ha! :D
No ale sama nie wiem czy to rzeczywiście cos schudłam czy to może po okresie, hmm z jednej strony musze bardziej pasek zaciskac zeby spodnie nie spadały, obojczyki troszuniunia bardziej widoczne są. No nie wiem jezeli za tydzien bedzie około 64, tzn ze moze cos jednek chudne :D
A dzisiaj zjedzone: Grahamka, 2 plasterki jakiejś szynki drobiowej, poł pomidora, łyżeczka cukru, jogurt naturalny 2 łyżki dżemiku
Około 475.. a jeszcze mam zamiar zjeść pierść kurczaka ugotowaną, i warzywka jakieś, potem na podwieczorek może marcheweczki, a kolacja jogurt i płatki. Ale jak bedzie to sie zobaczy.
:*
-
Aaa i wymiary w koncu mam , dzisiaj na czczo zrobione :D
Szyja 33
Ramię l. 31,5 p. 30,5
Biust 102
Pod biustem 80
Talia 78
Pod pępkiem (punkt krytyczny!:D) 92
Biodra 95
Tyłek 103
Udo l. 59 p.60
Nad kolanem 40,5
Łydka l.39 p. 38
Kostka 24
Jestem jakas nie wymiarowa .. :?
-
czemu nie wymiarowa? :P
wymiarki nie sa zle, ale bd lepsze :twisted:
-
oddaj mi troche tego biustu co ? :twisted:
jak dla mnie to jak najbardziej wymiarowa ;)
a fotki jakieś masz?
-
Własnie nie wiem co to bedzie z moim biustem po diecie, tak sie do niego przyzwyczaiłam :D
Aaa fotki postaram sie jutro zorbić jakieś, bo dzisiaj jestem padnięsta i nic mi sie nie chce, bu.
Oj zobaczycie same, waże niby te 65 a wygladam na 75, moja kolezanka która waży z 69 wygląda o niebo lepiej ode mnie, nic jej sie nie wylewa tak, nie wystaje :(
OD połdunia zjadłam jeszcze pół piersi z kurczaka, warzywa gotowane, poł grahamki z dzemem, której nie było w planie, z 10 uszek, bo mam akurat zorbiła juz :D kawałek sernika i teraz mały jogurt z 2 łyżkami otręb, czyli tam było wczesniej juz z 475 . ojj i wyszło dzisiaj z 1275... buu. Muszę zacząc w koncu porządnie cwiczić, ale teraz musze odpocząc bo szczerze mówiąc za bardzo sie najadłam tym jogurtem..
-
To co to był za jogurt że tak się nim najadłas ,hehe ? :D
Gdyby nie te uszka to bardzo zdorwo dzisiaj jadłaś musze Cię pochwalić ;) Chociaz oczywiscie uszka wcale nie są niezdrowe, ale raczej tuczace :P(produkt mączny).. No...ale ogólnie to bardzo ładnie Ci dzisiaj poszło, gratuluję :)
-
ladnie ladnie :D
wlacha co to za jogurt? :twisted:
-
ja sie najadam tylko druza jogobella ale ona ma 320kcal ;/
-
To był zwykły mały joguś gruszkowy, tylko że z tymi 2 łyżkami otręb(ów) śliwkowych, niec nadzwyczajnego :)
A może mam uczucie takiego wypełnionego brzucha, bo wypiłam z pół litra herbaty czerwonej jedząc jogurt.
aaaaaa idę do kuchni, patrze na stół a tu takie piekne bułeczki białe pszenne patrzą sie na mnie razem z dzemem truskawkowym mówiąc " zjedz nas! zjedz nas!" ale nie, nie ja sie nie dam, nie wchodze tam juz dzisiaj :D