Zabawić się w szczuplejszą JA

taak ja tez tak mam ;]
nie ucze sie tylko forum;]
chociaz czasem zdarzy mi sie do ksiazek siasc ;]

Agunia ja tez :P zamiast sie uczyc bo jutro klasowka itp caly tydzien inne z duzej ilosci materialu to dupa, Monia siedzi i gada na forum i pisze itp :P oj bosh, szpagaciku w poprzek sie ucze, i cholercia brakuje mi ciagle jakies 8cm ale dam rade :P naucze sie go !

haha a propo tych kcal dzisiaj bratu z pamieci wyliczalam ile co ma, i tylko sie o 2 pomylilam hahhaha sie ze mnie braciszek smial, a on to ma dobrze, jje sobie o ktorej chce i ile jje, ma 184 wzrostu i 68 kg, moja mam ma 173 i 50 kg a tato 178 i 66 kg skad oni babki tez szczuple ja nie wiem skad sie wzielam, a wyszly mi te placki ziemniaczane w 3 klasie podstawowki wcinane przez polowe wakacji hahha :P teraz trzeba odpokutowac :)

haha placki ziemniaczane w srodku lekcji xD
A ja właśnie od małego nie mogłam jeść w szkole, mama robiła mi kanapki jakieś a ja zawsze przynosiłam do domu. Teraz nawet robie sie głodna i szamie sobie jakąś grahamkę czy jogurcik, bo nie ma z tym problemu, można zawsze w drodze na szkoły kupic :)

mmm grahamka, oo wlasnie ide sprawdzic czy tatko mi kupil ;> na jutro bym miala xD

i co kupil tatko? :D

niestety nie kupil bo w polo nie bylo, serka wiejskiego tez nie :((( szkoda

po tych moich cwiczonkach czuje sie troszeczke lzejza, zrobilam mhm 150 przysiadow, ale jakich smiesznych, sluchajcie stwierdzilam ze czas troszeczka rece wyrzezbic to ciezarki, a to ze w domu nie mialam, to wzielam dwa nienapoczete sloiczki z dzemami i z nimi robi taki zgiecia z kazdym przysiadem, noi odliczam od 50 w dol, niz o 1 do 50, bo w dol szybciej leci :) poza tym na hula hop 15 minut, potanczyc, porozciagalam sie, troche poskakalam sobie, pobiegalam w miejscu to mi zajelo jakos duzo bo ok. 1.5 h :) ale czuje sie swietnie, niestety teraz czas na nauke, ale o 21 fajny film w tv pt. "kandydat"

ja sie ucze zwyklego szpagatu, mostku i takie smieszne cos co wychaczylam w you can dance a nie umiem tego nazwac ;]
wow ile ciwczen....mi czasem tez sie zdarzy tak zaszalec z cwiczeniami ale zwykle przestaje po 30 minutach ;];]

Żebym ja zebrała sie w sobie chociaż na te 30 minut...hyh