Oczywiście durna madame najadła się żelek :twisted: I 30g chipsów i wypiłam Duo Fruo które miało 120 kcal :twisted:
Za całe te słodycze liczę 540 kcal. Tyle wyszło. Jeszcze w domu dwa rogaliki i ciastko :twisted:
Poza tym:
Zupa ogorkowa (a jednak) - 147 kcal
Serek wiejski z brzoskwinią - 180 kcal
Kromka chlebka chrupkiego - 38 kcal
RAZEM: 1428 kcal
Rewelacyjny początek diety :twisted: Ale spacer był konkretny, zaraz wsiadam na rowerek zresztą.
EDIT: No, jak wyjdzie z moim egzaminem to zobaczymy :) Ja niemieckiego tak nie przeżywam - chcę się go nauczyć i nawet mi lata, względnie go rozumiem, teksty źródłowe w podręczniku też czytam bez problemów (moze czasem sobie zmieniam gramatykę :lol: ). Angielski kocham, uczę się dziewiąty rok. Byłam teraz półtorej miesiąca w stanach przez wakacje, więc dodatkowo osłuchałam się z językiem, no i musiałam się komunikować w sklepach na przykład, to mi wiele dało. I mam lepszego nauczyciela teraz :)