Ja kocham sport i chociaż nie mam ADHD, wydaje mi się, że mam niewyczerpalne pokłady energii jeżeli robię to, co bardzo lubię. Dlatego trening mam w miarę równomiernie rozmieszczony:
*2x w tygodniu basen (odpada tylko jak mam @ ze względu na koszmarne bóle brzucha)
*1 tenis ziemny
*rozciąganie codziennie
*rowerek stacjonarny 3-5 razy w tygodniu
*brzuszki codziennie
To takie wymagane minimum :) A do tego chcę wiosną-latem dołożyć może ćwiczenia na zewnątrz w stylu bieganie +skłony czy coś.