-
No to pierwszy dzień z głowy, a jak wiadomo początki najgorsze... nie było źle, w szkole, jakby nie było przerwy.. truche rozleniwieni wszyscy... dziewczyny uwierzcie, stokroć bardziej wolałabym posiedzieć tutaj z wami! a co do jedzenia dzisiaj to 1300, dość ciężki w-f (stoje prawie na rękach <cfaniak>) i ćwiczenia na talie i dodatkowe rozciąganie, więc te dodatkowe 100 kcal gdzieś się zgubiło :)
-
Oj tak, cięzko jest wrócić do szkoły :roll: Ale co zrobić.
Ładnie dietkujesz :) Pozdrawiam
-
ojj nie wiem czy tak ładnie... dzisiaj się powstrzymałam w sumie przed zjedzeniem miski musli! w zamian wypiłam kubek czerwonej herbaty.. trudno jest walczyć ze słabościami..
-
Tutli, ale jesteś na dobrej drodze żeby wygrać ;) gratuluję.
-
Dobrze że mam Was... bo moje chude koleżanki nie rozumieją problemu i tylko wmawiają, ze wygladam dobrze tak jak teraz. Ale to ja się źle czuje z wywalonymi wałkami tłuszczu ze spodni, a nie one! :* jeszcze raz dzięki
-
Śniadanie: Jogurt naturalny 50 kcal + owoce rozmrożone 50 kcal, musli 200 kcal
II sniadanie: bułka grachamka z serkiem i kiełkami
Obiad: Kotleciki sojowe 300 kcal
podwieczorek: garstka musli 100 kcal
Kolacja: patrz śniadanie, zamiast musli pół grachamki ;)
-
ale na obiad tylko te kotleciki?
-
tylko bo nie miałam czasu.. :/
-
Myślę, że dosyć ładnie, ale już sama nie wiem o co w tym zdrowym odżywianiu dokładnie chodzi. Taa, najlepiej to bym zjadła kilka paczek chipsów bekonowych i miała wszystko w dupie :lol: Mówiłam już, żebyś nie brała ze mnie przykładu? No to powodzenia, śpij dobrze :*
A i to dla Ciebie obrazeczek, dla humoru, który jest w dietach potrzebny :)
http://images26.fotosik.pl/149/f9fe46fb01578980.jpg
-