Wersja do druku
Bez przesady :) mozna kupić mascarpone już po 7-8 zł za 250g... jak na wyjątkową okazję, to można się szarpnąć ;) Dzisiaj
Śniadanie: jogurt z musli 400 kcal
II śniadanie: bułka ziarnista z kiełkami, rzodkiewkami i plasterkiem szynki
Obiad: ryż 140 kcal, warzywa na patelnie 100 + masła łyżeczka do ryżu ok 60 kcal
Podwieczorek: małe jabłuszko i mała pomarańcza 100 kcal
Kolacja: będzie tuńczyk 52 kcal plus wasa 2 lub 3 kromki 120 kcal
Czyli znowu udało mi sie wyrobić w 1200 :)<jupi>
brawo brawo :)
co do mascarpone to można dostać w Biedronnce o ile się orientuję i to w dość przystępnej cenie i FIRMOWY (Piątnica) :D a nie Biedronkowy :D
pewnie :) wiadomo, ze jak sie chce to mozna znaleźć jakiś superdrogi :) ale co, jak kogoś niekoniecznie stać..
do południa spoko.. później jakbym w zyciu nie jadła krakersów.. bleeee na kolacje zjem kisiel bo ma tylko 120 kcal :/
120kcal i zero wartości odżywczych :?
Jejku ja chyba nigdy nie zejde poniżej tych 67...
Śniadanie: jogurt 0% i bez cukru + musli 300 kcal Planowane:
II śniadanie : bułeczka ziarnista z pasztetem sojowym i kiełkami
Obiad: makaron razowy z sosem pomidorowym (wczoraj sobie ugotowałam, zobaczymy co z tego bedzie ;)
Kolacja... nie wiadomo.. chyba tuńczyk i wasa... 7 lekcji i siatka ! o matko
zejdziesz zejdziesz spokojnie ;) tylko musisz troszke poczekac :*
a tak poza tym to ładnie rozplanowany dzień co do posiłków ;)
ojj chodzisz do szkoły.. ja mam ferie.. uff :lol: tylko szkoda, że już się kończę :P
smacznie brzmi dzisiejszy Twój jadłospis ^^
ja nie mam za bardzo czasu nigdy żeby przygotować i jeśc to co sobie zaplanuje. :(
cierpliwości ;) schudniesz.
Trzymam kciuki i życzę powodzenia :)
Mnie osobiście ciężko jest się powstrzymać od zjedzenia czegoś słodkiego:( ale mam nadzieje ze dam rade :)