-
Grzybowa, nikt nie mówi o gonitwie za modą ;) ja wybieram z tego co mi proponują, a resztę robię własnoręcznie. tak żeby było na plus dla mnie..
od jutra jednak zaczynam. ze mną leci pewna kumpela, to będzie raźniej.
blabla, nutella jest ohydna :? kompletnie mi nie smakuje.. tak samo budyń, chipsy, snicersy i żarcie z mc donalda.
i całe szczeście :D
-
ooo, a co robisz własnoręcznie :D?
-
Ja rurki lubię bardzo ;) Mam ładne nogi i lubię je podkreślać, za to zakładać luźniejszą górę, żeby ukryć brzuszek :)
Tylko mam rurek jedną parę, bo przecież nigdzie nie mogę na siebie kupić spodni :roll:
-
Mnie się rurki podobają, ale nie są dla mnie, z resztą, gdzie ja bym rozmiar na mnie wytrzasnęła... właśnie co robisz własnoręcznie ;> PRzyznaj mi się tu!
-
hurtowo kupuję ciuchy w lumpach/używane na allegro i przerabiam. wychodzą czasem całkiem spoko ciuszki.
jestem od tego uzalezniona :D
-
Ojjj w second handach mozna sie zawaliście modnie ubrać, oryginalniej niż to co jest po sklepach :) ja np. tak lubie.
A poza tym to ja nosze tylko rurki, bo mam długie nogi i w rozszerzanych wyglądam strasznie "zwaliście".
-
18 II - SB - faza I - dzień 1
śn
jajecznica z dwóch jaj i jednego białka z pieczarkami na oliwie /315/
II śn
15 migdałów /150/
obiad
gyros /420/:
- piersi z kurczaka
- łyżeczka oliwy
- pieczarki
- 3 ogórki kiszone
- 1 papryka
- 0,5 pomidora
- cebula
- przyprawy curry,bazylia,oregano
przekąska:
zawijasy z sałaty, szynki, sera /160/
kolacja
papryka nadziewana wieśniakiem (3%fatu) i ziołami /150/
RAZEM
1195kcal
to tylko taki zarys wstępny :)
-
Gyyyrooos pyyychotaaaaaa :) Ładnie :)
-
tak patrze na tą rozpiske i..
do śniadania dowale jeszcze jedno jajko. przekąska mi runęła - sałate mi prosiak zjadł. pomyślę jutro nad tym :D
-
hmm nigdy ego gyrosa nie jadłam a wszyscy tak chwalą 8) chyba musze wypróbować