Wątek: DOPÓKI WALCZĘ JESTEM ZWYCIĘZCĄ

wiórki kokosooowe <mniam>

i tylko 40kcal na łyżke,
błonnik i zdrowe tłuszcze

Wiórki kokosowe - bleeee Nie lubię niczego, co ma w sobie kokos - no chyba, że jest to drink w kokosie

Ja też kokos uwielbiam..

są gusta i guściki

na kolację był
bakuś 100g
jabłko

a wcześniej jeszcze zjadłam piętkę z białego chleba [krojonego, wiec malutka była] z masełkiem

czyli gdzieś koło 1300kcal, nie chcę mi się liczyć


jutro ważenie. spodziewam się najgorszego

Nie masz czego, skoro ja dzisiaj po południu weszłam na wagę i zobaczyłam 61 - więc rano może jest mniej

mmm ale ja to bym tez sobie tak kokos zjadla

a ja jutro rano sobie zjeeeem

a ja jutro sobie zjem pewnie też ;]

znów nie mam pomysłu na śniadanie. pewnie jajecznica na masełku + polędwica.
na II śn może wiórki kokosowe + coś mlecznego
obiad nie wiem kolacja tym bardziej

Na sniadanie mam parowki i mam "nie dyskutowac"