-
Osz, wspaniała jesteś kobito ;)
Zazdroszczę szczerze takich wieeelkich zakupów ;) Zwykle udaje mi się zaoszczędzić na jedną rzecz maksymalnie, no jedynie, że rodzice płacą :P
Ja ostatnio staram się też nie jeść słodyczy, jakoś tak w miarę wychodzi. To chyba mój najgorszy nałóg... Ale ja nałogi leczę nałogami ;) tylko zdrowszymi
M - ciekawe, co to za wspaniały przyjaciel ;> Może kilka słów o nim ;)
Pozdrawiam, buźka :*
-
Grubcia i CherryLady - dziękuję :) mam nadzieję, że będą udane ;-) i że w ogóle coś na siebie znajdę... khem xD
Sjuperka - Oczywiście, że się pochwalę ;> Jeśli będzie czym to pewnie xD
Aisha - zawsze możecie dobrać tempo odpowiednie i wygodne dla was obu przecież ;) To nie spring tylko jogging! :D
Kocie - a mi został tylko jeden nalóg, którego się pewnię długo nie pozbędę, bo szczerze mówiąc.. lubie to robić i sprawia mi to przyjemność. ^^'
A M. No więc. Kiedyś od 2 gim do 1 LO, była nas grupka przyjaciół. Ja i 4 chłopaków. Wszysto było świetnie, potem ludzie się wyłamali. Jeden kumpel zmienił się całkowicie, dzisiaj nawet z nim nie gadam, bo mialam z nim ostre scesje. Drugi uszedł gdzieś w bok, wieczny poszukiwać miłości. Z jednym się uczę w jednej klasie i jest moim sąsiadem, w 1 klasie nawet razem w ławce siedzieliśmy, spoko kumpel. No i M. M, to taki przytulaśny gość. Zawsze mi poradzi i pomoże. Ma dziewczynę oczywiście, w razie kryzysu w związku wpadał do mnie na drinka i na żale i zawsze udawało mi się go pocieszyć. Wtedy pierwszy raz ktoś mi powiedział, że jestem zajebista... xD /chodzi o osobników płci męskiej/ No i to na tyle.
Miłego dnia :)
-
Znajdziesz coś ciekawego i fajnego :wink: :D
Miłego dnia ;*
http://www.dfv.pl/gallery/d/13545-2/AM_10_Beskid+1.jpg
-
Ahhh Aisha alez widoczek <3 Oj czarnuszku fajnie, ze masz takiego kogos
-
no no takiego kumpla, co mówi Ci, ze jesteś zajebista to ze swieczką szukać <3
-
No fakt, tacy kumple są zaczepiści. A Wy sądzicie, że przyjaźń babki z facetem jest możliwa ;> ?? Ja myślę, że tak (a Czarnuh jest tego żywym przykładem):D I to musi być meeega zarąbiste ;)
A Czarnuszku, gdzież Ty się planujesz wybrać do USA? Zazdroszczę!!!!!
-
Tak przyjaźń faceta i kobity jest możliwa;) wiem to po mojej psióło-siostrze :D
-
Ja też to wiem, ale niestety przyjaźń się rozłamała, burza hormonów itp.
A szkoda :roll:
-
I jak tam, Czarnuszku? ;> Cuś się nie odzywasz ;)
-
Czo tajm u Ciebie slychowac??? jak dietkujesz ? :)