Buuu niepotrzebnie odkryłam smak bułki grahamki polanej kawałek po kawałku olejem z pestek winogron(taki do smażenia, pieczenia) :( bo to niebo w gębie! xD <3
... staram się uspokoić<3
Wersja do druku
Buuu niepotrzebnie odkryłam smak bułki grahamki polanej kawałek po kawałku olejem z pestek winogron(taki do smażenia, pieczenia) :( bo to niebo w gębie! xD <3
... staram się uspokoić<3
POSTARASZ? czy NAPEWNO uspokoisz :D
Tylko się nie rozpędź za bardzo z tą bułką :P
Nie rozpędziłam się <3
kurde, niby forum o dietetyce ale nie chce mi się pisac za bardzo co zjadłam (weeesołe lenistfffoo <3) więc może trochu o moich plnach - warzywa na patelnie i rybka a potem serk wiejski heh xD
piję herbatkę 'zioła mnicha' ze słodzikiem.. ohyda xD
No herbaty ze słodzikiem to dla mnie masakra... Kiedyś se kupiłam i wrzuciłam do owocowej herbatki i myślałam, że zejdę. To jest przecież mega obleśne! :P Słodzika używam tylko, kiedy robię kisiel albo budyń, czyli jakieś 2 razy w miesiącu :D
Dobrze, że ja piję herbatę tylko bez cukru :)
ja juz nie umiem pic slodzonych herbat wole gorzkie, a ze slodziekiem sa okropne takie chemiczne blee
ja tez slodzik do budyniu uzywam.
Sjupergerl podobal mi sie twoj tekst ktory napisalas w pamietniku Vero: nie bądź łosiem odstaw plosię słodyczosię bo bedziesz mieć fałd osiem niczym prosię
cudny hihi :lol:
Ja mam tak samo slodkiej herbaty nie tkne.A kiedys odwrotnie gorzkiej nie lubilam :)
Ja też, teraz tylko gorzka, chyba, że tak jak teraz choroba zcina z nóg to piję hektolitry herbaty z miodem ..
W ogóle świadomość, że coś jest zdrowe u mnie przynajmniej powoduje, że coś zaczynam lubić ;) Na przykład kiedyś herbaty zielone i czerwone wydawały mi się ohydne, a teraz... mniami! :D Zwłaszcza smakowe ;)