-
Razem się uda! ;-)
Siemka :P
Założyłam swój wątek, bo tylko czytam a nic nie piszę tu.
Moim celem jest schudnięcie 9-10 kg do wakacji.
[uda mi się?] of course, dietką 1000-1100 kcal. ;)
Mierzę sobie 167 cm i ważę... 58 kg!! :oops: :oops: :oops: :roll: :evil:
Bardzo mi zależy na udach;/ mam 55 cm, a chcę 49
mam nadzieję że mi pomożecie ! :)
Dzis na sniadanko zjadłam jabłko, bo nie jestem głodna.
A obiadku nie będzie bo idę na urodzinki i chcę wszamać jeden kawałek ciasta..;D
a potem będę się katować ćwiczeniami. :roll: chcieć to mus.. :wink:
pozdrawiam, i proszę o wsparcie
to już 7 dzien diety^^[/url]
-
I gdzie tu dietka 1000-1100 kcal?
-
ja jestem 6cm niższa i wżę tyle samo, ale mam szczuplejsze uda :P
ej, ale jabłko na sniadanie to stanowczo za mało!
-
Gosiu taka dieta jest bardzo niezdrowa.. poczytaj sobie temat Gumisia On tam wszystko dokładnie rozpisał :)
a czy 48 kg nie będzie za mało? a jaką masz budowę? bo duzo właśnie zależy od budowy :)
Pozdrawiam i życzę powodzenia :)
-
snowy92 też mam 161 cm tylko, że 61 kg..
Pozdrawiam :)
-
gosiaczek nie wydajesz sie byc gruba.moze po prostu zacznij chodzic na aerobik czy cuś?
-
Dziubek, ja mam tak to nierównomiernie rozłożone 58, a Ty to Twoje 61? :)
Aerobik fajny jest xD. Chociaż ja na step chodziłam i bardzo sobie chwalę ;D.
-
Mi się udało w zeszłym roku przed wakacjami właśnie schudnąć 10 kg, więc Tobie też sie musi udać... yyy... uda się :!: :!: :!: ... :*
-
;)
no ja myślę ;) :)
ale tak na serio to zaczynam od jutra;D
-
Ja schudłam w zeszłym roku 9kg ale w dłuższym okresie czasu. A teraz, tak jka Ty, chcę 10 xD. W niecałe 3 msc ;d.
-
hehe
właśnie wróciłam z urodzin, wchodzę na wagę a tam 57 kg! :lol: :lol: :lol:
A byłam tak najedzona... że aż mi się 'rzygać' chce ;D
-
zważ się rano na czczo to pewnie będzie jeszcze mniej :D
-
;)
a wiecie że przez weekend wpieprzałam same słodycze?! :roll: :lol:
coś chyba nie tak z tą wagą ;D
ale jutro sniadanie: kromka
w szkole: jablko
obiad: brokuły
z czym się je gotuje?
bo będe jeść pierwszy raz
haha
-
Na parze. Najlepsze są xD. Ale zjedz je z czymś, np, trochę ciemnego makaronu czy coś ;d.
A z czym ta kanapka na śniadanie: >>?
-
;)
no sie zobaczy jeszcze ;)
a można jeść tylko gotowany?
bo smażony to są dodatkowe kcal
-
;)
dziś jak narazie jabłko, płatki musli, i kanapka ;)
i na kolację brokuły:)
a u Was jak?
-
za mało, za mało, za mało.
do wakacji zrzucisz 10 kg, spokojnie. I przy tym skończysz z pro-aną albo potrójnym jojem, a tego chyba nie chcesz.
Jedz więcej! I też się uda, a efekt będzie na dłużej.
-
;)
ale ja nie jestem głodna... :roll:
-
tak, teraz nie jesteś głodna. Ale po takim jedzeniu jak się złapie napad to nie będziesz wiedziała którą stroną jedzenie wkładać, i potem takie coś będzie się już powtarzać.. Wiem z autopsji ;]
-
czesc :)
widze ze masz to samo,co ja gosiaczku tzn ze na poczatku dietki masz tak wielki zapal ze zastepuje Ci on jedzenie hehe i nie czujesz glodu ;) moja osobista rada:nie wpychaj jedzenia na sile jak nie ejstes glodna bo bedziesz sie z tym zle czula psychicznie.poczekaj na te dni,az glod przyjdzie i zacznij jesc powoli wiecej ale przy tym cwicz i samo Cie wciagnie w wir 1200 kcal i wszystko wroci do normy i zaczniesz sobie chudnac :)
pozdrooo ;)
-
;)
dziękuję :) teraz zgłodniałam i jem jabłko takie sssoczyste! ;)
A na kolację o 18 brokuły :)
włączcie sobie na tvn "rozmowy w toku" o otyłości i nadwadze...
tacy ludzie to mają problemy...
-
;)
Jak narazie jogurt wiśniowy i szklanka soku wieloowocowego :) :P
a u Was jak??:)
-
hej:)
ja rano zjadllam activie a potem na obiadek udko pieczone,surowka z pekinskiekj kapusty i 3 lyzki ciemnego ryzu :)
-
kalorie
A ja
sniadanie: jogurt, sok
obiad: 2 chochelki zupy krupnik, miseczka sałatki owocowej -> w niej jabłko, pomarancza i jogurt jogobella
kolacja: 2 kromki grahamu +pomidor i łyzka smietany
jakieś 1000 kcal :)
-
wszystko fajnie, ale nie lepiej jogobellę na naturalny zamienić xD? zresztą, jak chcesz :))
-
;)
Nie lubię... :cry: a jaki jest w smaku? kwasny?
mam zamiar jutro kupić 'macę' mogę?
ale jogobelle spaliłam na 2h tanca ;)
-
///////////////////
www.blimkablimka.blog.dieta.pl
PS. Zapraszam do pozostawiania komentarzy z waszymi refleksjami i opiniami!
-
Ja wychodzę z założenia, że nie warto zmuszać się do jedzenia tego czego się nie lubi ;) Zniechęca mnie to do diety :) Dlatego zjadam to na co mam ochotę byle z umiarem no i byle nie było mocno tłuste i niezdrowe ;) A to, że nie jesteś głodna nie znaczy, że nie powinnaś jeść... Podstawowy błąd to właśnie nie jeść i jeść zbyt mało... Spowalniasz metabolizm i sama sobie szkodzisz. I śniadanie musi być a jabłko to zbyt mało.
-
;)
Narazie zjadłam sobie :
2,5 x maca
pół pomidora
banan
jogurt
a na kolacje salatka owocowa ;]
naraziee 470 kcal <jupiii>
-
tzn. chodzi mi o to, że naturalny jest zdrowszy xD jak nie lubisz, to spoko, ja np. piję (jem xD!) tylko taki nowy danone naturalny bez cukru, bo ma taki przyjemny smak - reszta jest kwaśna i ble, ten danone mi bardzo podchodzi. chociaż moje fręds mówią, że niczym się nie różni xD.
a co to maca o_O? XD
-
;)
To takie pełnioziarniste kromki które mają 1 - 19,6 kcal :)
i są tanie ^^
a jak dzisiaj mój jadłospis? dobry...? :roll: :?:
dzisiaj wchodzę na wagę :x
-
Za małooo! A gdzie obiad? Za mało, za mało, za mało : (.
Ah, jak pełnoziarniste i tanie, to na pewno dobre xD.
-
;)
No obiad to ten pomidor z macą, a sniadanie jogurt i banan.
A na kolację sałatka ;-)
i... dzisiaj wchodzę na wagę :)
do tej pory było 57 kg, ciekawe ile schudłam, albo... zgrubłam! :roll: :?:
-
Za mało! Na obiad maca, dziewczyno! Schdniesz, ale metabolizm ci zwolni i później bedzie jojo!
-
A jakieś mięsko ?? Białko zwierzęce jest potrzebne :) Ja bym dała na obiad jakiś kawałek mięsa chudego albo rybę i tutaj tą sałatkę a mace raczej na kolacje.... I na moje oko zjadasz mniej niż 1000 kalorii... A to jednak za mało :) Zmodyfikuj troszkę dietę i będzie ok :) I ciepłe posiłki również są ważne.... Maca to nie obiad.
-
;)
Sniadanie: jogurt,banan [300]
obiad: 2,5x maca+pomidor i lyzka smietany [150]
kolacja: jabłko i pomarańczę w kopstkę wymieszane z jogurtem naturalnym+kromka grahamu
[500].
300+150+500=950 kcal :)
żadnych wpadek...
i odmówiłam nawet sobie kołoczka! hehe :)
ćwiczenia: w szkole 45 min wuefu
i 2 h karate
-
NIE UDAłO MI SIE
Znów mi się nie udało... :( Wczoraj jechałam po pieczywo wasa, a wróciłam z chipsami i lodem czekoladowym... :( Dziś miałam to porawić a skończyło się na ciastkach i frytkach... ;(
Ja już nie wiem jak mam zacząć!!! :( Niedługo wakacje! ;(
Muszę zrzucić do 52 kg. Zmniejszyłam cel.
Błagam was o pomoc! Już nie wiem co robić, jak odpuścić słodycze...
przepraszam za to ze Was zawiodłam.
Najlepiej by było gdyby mnie JUZ nie było.
Czuję się tak grubo!
58 kg !! ;( Jeju.... czy kiedyś mi się uda? Może zacznę już od jutra!
Dietką 900 kcal.
I zjem jutro:
Sniadanie: Kanapka jub jogurt
Obiad:Brokuły
Kolacja: 2 jabłka.
I tak będzie.
Wczoraj zjadłam 250 g chipsów! I loda co ma 324 kalorie.
Jak tak dalej pójdzie to jojo mi wróci i będzie 68 a nie 58 kg ;(
Jestem bezradna, bezsilna... i gruba. :oops: [/img]
-
a to wszystko jest z prostego powodu.
bo za mało jesz na tym swoim '1000 kcal'
bo to nawwt nie jest 1000.
to jakies 700 na moje oko o_O
obiad marny.
musi byc cieply i pozywny, miec najwiecej kcal.
a u ciebie wszystko na odwrot.
kolacje maja najwiecej (a powinny najmniej).
lepiej jedz 1200 i racjonalnie.
nie bedzie napadow, nie bedziesz gloda i schudniesz o wiele szybciej :)
-
;((
nie rozumię swojego postępowania, dobrze wiem, że jeśli zjem coś slodkiego to bedę żałować i płakać, a mimo to, jem . :oops:
-
gosiaczek ja mam tak samo ;/