A moja mama mnie popiera w zdrowym żarciu :D Sama tesh dzięki mnie zmieniła nawyki żywieniowe :D -oj kiedy to było :roll: Tak dawno :roll: Hehe, tylko, że babcia się nerwuje na mame, że jest taka szczupła :lol: W ogóle cały czas jej wypomina, że ledwo się wyprowadziła od niej to od razu schudła :lol: Hehehe i że jeszcze przeze mnie i moje głupie wymysły(czytaj wegetarianizm) schudła jeszcze bardziej i jush jej prawie nie ma :lol: Wiem, że mama jest bardzo szczupła, no ale bez przesady :lol: Zresztą, wredna zawsze zaraz przed spaniem coś szama, jakieś pieczywo apetit albo inne takie i w dzień coś słodkiego, i nie tyje :twisted: Takie rzeczy powinno sie otrzymywać w genach no! :twisted: