Dokładnie ja wlasnie wywaliłam z szafek moje ulubione slodycze bo jutro głodówke robie
i mam nadzieje ze wytrzymam i bede chuda jeszcze wszystkim pokaze :twisted: :lol:
i sie zdefią :shock: :D
Wersja do druku
Dokładnie ja wlasnie wywaliłam z szafek moje ulubione slodycze bo jutro głodówke robie
i mam nadzieje ze wytrzymam i bede chuda jeszcze wszystkim pokaze :twisted: :lol:
i sie zdefią :shock: :D
Core wiesz ze South BEach srosuje sie do końca zycia??:P
trak ostatnio o niej pzreczytałam :D
Widze laseczki se sie wreszcie zmobilizowałyscie :D'
Core mash tak samo jak ja :D
ja musze widzieć szybko efekty a potem sobie myśle jak jush schudne " nie moge tego zjesc bo znowu bede taka gruba jak pzredtem" i moze jojka nie bedzie :D
oby!!
boze jak bedize jojo to sie zabije..
jeszze tylko 1 dzień i zjem musli !!:D:D hehe
Kachorrku jestem z Ciebie niesmaowicie dumna ;-)
no i z Ciebie coruniu tysh ;-)
wkoncu zes sie zmobilizowala
a ja wyruszma na imprzke hihih
Kacj jestes m9oim idolem dzis przynajmniej :D
wiem Kachuś..poza tym to zbyt radykalne wykluczenie tylu składników z diety..nie wyobrażam sobie tego...nie wiedziałabym co jeść :!:
dlatego jadę na kap[uśniaczku..zupencja juz sie gotuje...a ja zaraz nowy pościk zakładam i mam nadzieję,zę tam Was ujrzę..hihihi :wink: :wink:
:twisted: :twisted:
no to jeszcze dziś w miare się trzymamy,bo pożarłam ciastka i krówki...ale tysh się troszku staram ograniczać..tyle,ze 2000 pewnie dzis na liczniku..ale co tam jutro będzie dobrze..nie mówiąc o tym co za tydzień będzie hihi :twisted: :twisted:
a Ti juz tylko dzionek..widzisz...potem już tylko troszku sobiew bedziesz liczyć kaloryjki i tyle...i ja Cię będę pilnować,zebyś mi tu ani jojka nie miała ani w żadną chorobę się nie wpędziła :twisted:
Kei..dziekujem :wink: udanej zabawy :wink:
Nom Coruniu pilnuj mnie bo boje sie ze potem bede sobie za dużo pozwalała i wsyztski mi wróci :/...
ale postanowiłam jeść 2 posiłki dziennie i lekką kolacje pzred 18 wiec mysle ze bedzie dobrze :D
ale po babci chyba tesh pzrejde na kapuśnaiczek bo wiem że przytje :(
ja nie chce ;(
Ale COre jak jsuh dzisiaj sie tak znowu odcinasz to ani mi sie waż pzrerwac dietke tym razem... spróbój tylko!! :p
ehh Kei sobie poszła...
bedzie sie fajknie bawić i jes c co chce...
eee nie moge o tym mysleć bo m iślinka cieknie:D
u mnie mama dziisaj zrobiła piernik...:/
nie zjadłam ale odkriołam mały kawałeczek pogryzłam i wyplułam bo sie pzrestrasyzłam ;-)że nie chcący połknę i przytje bo to węglowodany ;-):D:D
Heh Kachorra nie wiem czy to dobry sposob bo przeciez jak to pogryzlas to już ci to ślina rozlożyla ( bo przecież cukry juz rozkladają sie w jamie ustej) wiec i tak dostarczylas tym sposobem kalorii
Ale w psychice zawsze jest cś takiego ze jednak tego nie zjadlas ;)
eeeeeee z tymi cukrami to nie wiedziałam :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: (bo ja tysh tak jak Kachuś czasami robię :wink: )
Kach będe Cię pilnować i inne tysh...ale te dwa posiłeczki to chiba nie tak..cuś do modyfikacji ta dietka :evil: :evil:
a co do babci..to przeciez się możesz opanować ...i nie zaczynac wpieprzać jak mały koń :!: :!:
a co do mojej dietki..to skoro już zupa zaraz będzie gotowa i ma starczyć na tydzień to przecież nie mogę tego zmarnować....matka by mnie pobiła chyba gdyby musiała wylewać tę zupę do kibla... :twisted: :twisted:
ej no swój wątek miałam założyć...idę :!:
No ja to sie kiedys odchudzalam kapusniakiem raz mi się udalo 4 kg schudnąc a potem drugi raz to po dwóch dniach sie wyzygalam ta zupką i był koniec odchudzania
nie strasz mnie...dobrze będzie :!: :!:
ciekawe jak Keiuś się bawi...i czy o nas nie zapomni i cosik jutro naskrobie ilu facecikófff wyrwała :twisted: :twisted: :wink: