Meegi wkurza mnie jesli np. grzebią mi w musli wyciagaja suszone banany bakalie i te rzeczy :?:?L:?
Wersja do druku
Meegi wkurza mnie jesli np. grzebią mi w musli wyciagaja suszone banany bakalie i te rzeczy :?:?L:?
mnie czasem wkurza a rzadziej brecha mnie łapie gdy to widzę
moja rodzina nie moze macac moich rzeczy :P
:lol:
co wasze to nasze co moje tego nei rusz haaaaaa :P
Moja mama mówi tylko żebym nawet nie patrzyła w stronę słodyczy bo i tak nie mogę jeść. A gdy jestem na bardzo niskokalorycznej diecie to mówi żebym nie przyżarła po zakończeniu. I czasami, że przecież kręgosłup mi wystaje i wcale nie jestem gruba.
U mnie w domu sa dwie zasady
1. namawiac pati do jedzenia normalnego jedzenia
2. nie dotykac "siana" "tektur"
:roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
Moja mamuśka to nawet nie wie że sie odchudzałam a potem taki tekst "Aleś ty chudziutka"
Dobre sobie :P
jak mogla nei wiedziec? :shock:Cytat:
Zamieszczone przez Lubiana
Lubiana ale Ty musisz mieć luz jeżeli starsi nawet o diecie nie wiedzą, chociaż moi myślą że ja od wakacji jestem non stop na diecie....phi