-
No co ja mam robić żeby więcej spać?:( staram się ale nie moge... kałdę się i leżę..patrzę w sufit którego bez okularów i tak nie widzę...i i tak jest ciemno...i mogę tak przeleżeć z kilka godzin patrze że jest po 2 i ..i tak nie śpie :/ ..buu..źle mi z tym...
-
-
ja mam tak samo z zasypianiem
moge przez dwie godziny nie spać mimo że powinam i że chce mi sie spać
tak leże i sie przekładam z boku na bok i za holere nie mkge zasnać:/
tysh mi z tym źle bo żeby sie wyspać musze chodzic o 21 spać:P
zasne o 23 wiec akurat :D
ale czasami to i do 1 nie moge zasnąc...
przez moje siostrzyczki koffane tysh :/
-
Heheh Patrycja super :D A żeby zasnąć pomyślcie o czymś miłym :lol: czasami działa :wink: też tak mam
-
ja jak pomyśle o czyms miłym ( a tym bardziej o kimś miłym ;-)) to jush na bank nie zanse :D hehe
-
No to nie myśl o kimś tylko o czymś :) a dzisiaj zjadłam 110kcal a spaliłam już 620 niexle jak na osobe chorą :lol:
-
a ja zjadłam dzisiaj dwa talerze zupy i herbate czerwoną :D
i thats all :D
a teraz wychodz ei pokusa wypicia piwa do opanowania :]
-
Piwo jak ja je kocham, a od niego ma sie takie brzuszki duze :P ja co weekend pije mniej wiecej :D
melina....WOW
-
Taeraz jestem lepsza zjadłam około 220kcal i spaliłam 930kcal :wink: Ale spoko nie krzyczcie to dlatego że spałam 5 godzin i nie miałam kidy jeść :?
-
A ja nie piję piwa...uff nie tyle czuję sie z tego dumna ile nawet mi na tym nie zależy...zresztą nie mogłabym sobie tak normalnie pić..jak po 1,5 piwa jestem pijana... :P tak już mam... ogólnie... powrócić chciałam do tego spania... bo już późna pora ( 21 zaraz 8) ) i jakbym chciała tak zasnąć przed tą 24 to warto by się już kłaść... ja tak cierpię... leżę i nie śpię..a co do myślenia o ukochanym to fakt... po tym jeszcze gorzej i znacznie trudniej zasnąć :roll: więc ostatnio mam wielką walkę żeby myślec o niczym... wiecie jakie to trudne ? :( nigdy bym nie przypuszczała.. że mi misiowi o bardzo małym rozumku będzie trudno myśleć o nie myśleniu...ale powoli do tego dochodze... :P
całuski
p.s.
NIE PIJCIE PIWA...WODA MINERALNA JEST ZNACZNIE LEPSZA... (Nałęczowianka jak dla mnie :P ale Żywiec też jest spoko 8) )