uhh... kobieto przeciez ty szupła jesteś. Ja jestem niższa (163) mam mniej lat (14) a w talii i biodrach mam wiecej centymetrów od ciebie. Na pewno jesteś szczuplutka :DCytat:
Zamieszczone przez coreGirl
Wersja do druku
uhh... kobieto przeciez ty szupła jesteś. Ja jestem niższa (163) mam mniej lat (14) a w talii i biodrach mam wiecej centymetrów od ciebie. Na pewno jesteś szczuplutka :DCytat:
Zamieszczone przez coreGirl
no ONA jest szupła!! ja nie wiem czego Core od siebie chce..:>:P
a ja wiem czego od siebie chcę ... pinia teraz ważę 66 kg ... bo troszku pobłądziłam przez dietki cud :x :x :x
i uwierz,że wygladam źle ... wiem,że jeśli dojdę do 57 (bo cel też się od tamtego czasu zmienił :wink: ) wtedy będę zadowolona i będzie git :wink:
kach...Ciebie nikt o zdanie nie pytał :D :lol: :lol: :lol: :wink:
oj corus dziefczynko ty nam chudniesz w oczach ;]
oj Core uważaj.... grabish sobie :evil: :P:P:P:D::D:D;-)
Ty już sobie prze/zagrabiłaś ... mam ochotę jechac do wrocławia i Ci naprawdę skopac dupę :x
ale fajnie dziefczyny sie beda lac :P tylko umowcie sie tak zeby mi pasowalo heheheh :lol: :lol: 8) 8) :P :P
eeej Kei ja to mam nadzieje ze mi pomozesh.. bo Core ja sie na prawde zaczynam bac.... :twisted:
coreGirl, twoja waga stoi w miejscu? tyle czasu????
chyba załozyłaś ten topic w październiku?
Kachula ... zrozum,że ja nie chcę kolejny raz słuchać,ze jesteś gruba i że musiz ZNOWU przejść na 13 albo robić głodówkę ... wiesz,że Cię lubię i robię to dla Twojego dobra ... a raczej robiłam ... teraz głoduj sobi ,rób 13 ja się nie wtrącam .... ale i tak :*
dziś przesadziłam..własnie przekrozyłam 1000 a wrrrrrrrrrrr :evil:
laluniaa .......... nie chcę się dziś denerwować więc powiem spokojnie .... to,że założyłam ten topik w październiku ... albo nawet to,ze mogłam gozałożyć dwa lata temu .... nie znaczy,ze moja waga stoi w miejscu ... poza tym gdybyś przczytała to co napisałam w odpowiedzi na Twoje pytanie ... które brzmiało identycznie jak to postawione teraz :x wiedziałąbyś dlaczego mój wskaźnik sie nie rusza
... jush myslałam ze Core jest na mnie taka złą ze nie ebde mogła nawet pisac w jej pamietniczku...;-):)
ale ja wiem ze Ty sie o mnie amrtwish i dopshe mi radzish, ae tesh sama wiesh ze ja na racjonalnej dicie NIE UMIEM byc... wiem ze to glupio brzmi ale ja po prosru nie umiem, zawsze sie przekraczam na 1000 a jak sie jush przekrocze to olewam i zaczynm "od jutra":/ przeciez to jest jeszze gorsze, bo tak nigdy nie schudne!!:(
ale na prawde teraz podjełam ostateczna walke i zakońze ją sukcesem. potem zaczne zwiekszac kcal i nie powinnam przytyc... tylko boje sie ze po tych dietach nie bede mogła jush spokojnie np jednego wieczoru opychac sie słodyczami do granic mozliwosci jak kiedys bez obawy ze nie przytyje.. na prawde, tego sie boje cholernie...:/
ajak sie dzisiaj przekroczyłas to jutro odejmiesh t ą nadyzwke i bedzi ql :P:D
i sie nie stresuj tą lalunią :P;-) hehe bo my i tak wiemy czemy jest tak jak jest :D ale i tak schudniesh, szybciej od Niej;-):***
hyhyhy a co to za lalunia w ogole:>
Kach wiesz skarbie, moja dziefczyno;p (mam nadzieje ze nie zapomnialas o tym ;p) ale ja bym stanela po stronie corci sesese ale feeee jestem:D
ja dzisiaj ide biegac a od jutra na diete przechodze:D czujecie?? ja na diete pfff, ale serio mowie bo ostatnio se folguje caly czas to ja przejde na diete z jadlospisem to mi sie odechce folgowania :D
no dzieki Kei..:( teraz to mnie zawiodłas:P
ale i tak sie CIebie nie wyżekam, w koćńu dajesh mi tyle miłosci co 100 facetoof :p;-)
a na jaka dietke przechodzish?:>
dawaj mi tu spis :P moze po 13 zrobie ;D:D:D aaa a tak wogóle to co to za "od jutra" znowu?:>:P
od dizisiaj :P
oj no tak w ogole to od jutra bo dzisiaj jadlam co innego i dlatego, dopiero dzisiaj wymyslilam ta dietke tak kolo 17 wiec niebardzo by mi dzisiaj wyszla :P
i spisa dam Wam pozniej bo jeszcze go nie mam :)
a dzisiaj to tylko biegusiac spadam i zrobie se ta 6 weidera
ooooo przypomniałyście mi .. w poniedziałki środy i czwartki przeciez rano biegam :D :D :D :D :D nio to ruszam jutro :wink:
a Was uwielbiam dziefffczynusie bez względu na to jakie dietki stosujecie .. nio i Irasie tysh tylko ona się rzadko tu zjawia niedobraaa :evil: :? i pseprasma ,ze czasem krzyczę i strzelam fochy .. ale tak jestem :oops: :oops: :oops: :oops:
ide się uczyć chemiulki :D :D :D :D
cmok ślycznotki Wt moje koffane :**************************
No bo Irasia jest przebrzydła i niedobra i nie ma czasu, bo ciągle się uczy, a jak nie to kursuje do łazienki smarować swoje okropne krostki :wink: . Ale i tak Was koffa :************************************************* ************
core a dzie krzyczysz bom nie zauwazyla jeszcze:)
wiesz na mnie to Ty mozesz krzyczec bo czasem mnie trzeba sprowadzac na ziemie :)
i ja tysh Was koooooosiam bałdzo :*****
PS ale romansowo sie zrobilo :d
mrrr to ja se wyobrzzam :DCytat:
Zamieszczone przez keisha18
biegałam 10 minutek rano..wiecej nie mogę :/// przeynajmniej na początku ... wieczorkiem przespaceruję sie jak wyjdę z kościółka
teraz jest ...ok 650 kcal,wiec nienajgorzej :wink:
ide się historii uczyć :*******
Zazdroszczę wam, że biegacie. Biegacie same czy z koleżankami? Bo ja bym chciała biegać, ale nie mam z kim i poza tym mieszkam na wsi i boję się że gdy zacznę biegać to wszyscy będą się śmmiali, może to głupie..
eeee nio przecież możesz biegać... ja biegam sama... przed szkołą .. może jak sie wstydzisz...to biegaj bardzo rano albo wieczorem jak jets ciemno i nie widać :wink: ... ale tak po prostu TO NIE PRZEJUM SIE LUDŹMI...pogadają i przestaną.... taka ludzka zasrana nastura :evil:
nie przejmuj sie ludzmi...
ja mam czasem podobne klopoty, u nas na osiedlu jak ktos biega, od razu slyszy komentarzy grup chamowatych gowniarzy albo dresow... to faktycznie zniecheca.
a moze masz w poblizu domu jakis park, lotnisko, pola? Takie miejsca sa w sam raz do biegania.
a ja biegam z moja psiapsiolka :D i kiedys sie wstydzialm biegac ale pozniej jakos mi tak z wiekiem przeszlo teraz nawet po alejkach moge biegac dzie cala masa ludzi chodzi :) tylko nie teraz bo nie pasuje biegac po alejach
ja jak biega to zazwyczaj wieczorem, sama z mp3 :D tak najfajsko jest :P:D
i zwykle biegam na mojej ulicy, ona taka mała jest ale przynajmniej nikt po niej nie chodzi i jest loozik :D
buziakiL***
ja dzisiaj nie biegalam bo mam starszne zakwasy zreszta jest 23 ja przed chwila wrocilam z drogi krzyzowej wiec niebardzo tak pozno i jak jush pisalam i Kach to nogi mi do dupki wchodza. Kissam Cie tysh core :*****
slyszalam ze dieta 1000kcal jest niedobra dla mlodziezy czy to prawda?? jak tak to czemu??? a czy w wieku 17 -stu lat jest ok???
spoko w wieku 17 lat jest ok, ale jeśli jej wcześniej nie stosowałaś to zacznij od 1400, 1200
aha no oki..a tak co jaki czas mozna sobie obnizac poprzeczke?:Di o ile?
agus.. na pewno powoli ... jeśli chcesz chudnąć zdrowo bez żadnego uszczerbku to nie spiesz się :) a "poprzeczkę" obniżysz wtedy kiedy organizm Ci to podyktuje ... wiesz zaczniesz jeśćmniej niż obecnie... i w miarę upływu czasu mniej Ci się będzie chciało jeść :) (przynajmniej tak powinno być jeśli nie masz organizmu rozregulowanego wczesniejszymi dietami ://)
i nie gwałtownie ... obniżaj po 100 kcal aż dojdziesz do 1000 .... wtedy już na tym zostań i chudnij :)
powodzenia
a ja zjadłam paczkę herbatników teraz a w szkole batona ... ale mieszczę sie w llimicie :wink:
i nie biegałam ... bo rano deszcz padał ... ale jutro jeśli łądna pogoda bedzie to mykam biegac :wink: :wink: :wink:
cmoki dla moich dziefffuszek:*********
oj nie ładnie baton :evil: ale przynajmniej mieścisz się w limicie, ja bez słodyczy ale coś czuje że nie bardzo wyjdę na czysto...chociaż nie przejmuje się, najwyżej więcej poćwiczę
buźka for you :*
i takie powinno być nastawienie ... byleby nie za często takie "wyskoki" :lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez meegy
:D jasne że tak, to pierwszy mój optymistyczny dzień od dłużeszego czasu :D :D :D mam nadzieje że nie ostatni
core a jakiego batona?? bo dzisiaj mam ochotke na cos ciekoladowego i ne fiem na co, ofkors nie zjem bo to nie w mojej dietce jest, aczkolswiek posluchac moge:)
w sumie to ochota mi sie zrodzila w glowce :? przeszlam kolo automatu i nie to ze smaka mi to zrobilo(te batony co tam sie znajduja) tylko tak se pomyslalam, mmm taki czekoladowy kitkat np, ale mowie nie Karolinucha glabucha jestes taff i nie zjesz batona, zreszta po co jak ci sie nie chce tylko sobie montujesz takie halo :D
A ja nie jestem taff, bo zjadłam kinder bueno. Ot co :evil:
ja kocham kinder delice.. 200 kcal a takie slodzioutkie czekoladowe mmmm :)
no ja dzisiaj zjadlam eh nawet nie wiem ile to kcal.....rano mussli potem male jabluszko ,3 winogronka, na obiad mama jakies placki z ciasta na gofry mi wcisnela (to 2 zjadlam) i teraz jabluszko...i starczy:D
Ja tesh nie jestem taff Irasia bo wczoraj podjadłąm krem :[
ale postanowiłam za to przedłuzyc 13 o tydzień, czyli tak jakbym normalnie ją w tym momencie przerwała :D i od nowa :D
Boshh jak ja kocham mussli na śniadanie....mmm mogłabym zjesc na raz cała paczke... ja kupuje w plusie takie z NIemiec ale są najlepse jakie jadłam... tyle owocow ze shok./...p ychota... :D tylko czemu to ma tak dużo kcal???!!!;(
Co ciekawe to te owoce obniżają zawartość kcal, miało by więcej gdyby były same ziarna. Na tak jest z płatkami Fitness, te z dodatkiem owoców mają mniej kcal
Jutro może jem pizzę, ale musiałabym ją rozłożyć na cały dzień..... a to by sie raczej nie udało
a ja za mussli nie przepadam, dzisiaj az mnie zemdlilo(ale mialam takie bez owocow, tylko rodzynki) a mam pytanko czy fasolka po bretońsku jest bardzo tuczaca? ile to moze miec kcal? bo dzisiaj zjadlam na obiadek.....;/
eeeee ja pożarłam 3bita ......................................
a dziś znowu za dużo zjadłam..i zła jestem (tzn żadnych napadów..prosze mnie o to nie posądzać :wink: ) ........ bleffffffffffffff .. fakin' szit .. cholera czuję,ze tyję..nie wiem dlaczego :////// czuję się grubo ://////// idę zaraz na spacer bo od 3 dni nie ćwiczyłąm..tylko spaceruję sobie :wink:
a jesli chodzi o fasolke po bretońsku ... to sama fasola ma 300 kcal w 100 gramach do tego dodać zasmażki kiełbasę(czy co tam dodajesz do tego) .. ięc kalorii na pewno sporo ;////