Wątek: ŁEEE Czuje się taka gruba:(

Nie moge juz wytrzymac ze swoja figurą mam taaakie grube uda wszyscy mi mowia ze jestem szczupla ale chyba mnie tylko oklamują i chcą pocieszyc.Jem dziennie tylko 1 lub dwie kanapki i caly czas tyje zamiast chudnąć niewiem czemu.Od jutra będe jeśc same marchewki albo nic bo juz niewiem co wymyslec. Czuję sie tak zle ze swoim wyglądem czuje sie tragicznie((Pomocy

tiaa pozakładaj na każdym forum podobny wątek , ile ważysz , że jest Ci tak źle , podaj wzrost , bo coś mi sie zdaje ,że masz nawet niedowagę( bulimiczki są bardzo chude - a z poprzedniego wątku domyślam się ,że jesteś jedną z nich )

mam 166 cm i 55 kg i nie sądze bym była chuda

Wzrost i wagę masz prawidłową. Z czego by się tu odchudzać?
Przejrzyj sobie rożne wątki na forum. Z nich dowiesz się, że głodząc organizm, tyjemy itp.itd.
Swoją drogą, już mnie mdli od podobnych postów, a najbardziej od pomysłów pt. "Dieta marchewkowa"(=same marchewki) czy "NIC". No coż, kazdy ma prawo się zagłodzić na śmierć...
Powodzenia!
P.S. A może by tak ruszyć się sprzed komputerka i poćwiczyć? Efekty lepsze niż przy głodówkach, sprawdziłam na sobie...

Czesc jagcia...
Jestem tu nowa a Twoje podejscie do diety bardzo mis ei spodobalo...
Ale jak sie zmusic do cwiczen?
Podziwiam ludzi ktorzy maja czs na wszystko i nauke i dbanie o siebie i jeszce faceta...
Ach ciezki nasz zywot..

matko, malinka jak chcesz ładną figure, to ćwicz, ćwicz i ćwicz, bo waga jest ok.
uwierz mi. a raczej nam

ech gdybym ja wazyła 55 kg to skakałabym ze szczescia własnie taka wage chce osiagnac i utrzymać potem
poza tym uwazam ze nie powinna jeść samych marchewek bo jak ci potem jojo walnie to się przekonasz

Zamieszczone przez Osmiorniczka

Czesc jagcia...
Jestem tu nowa a Twoje podejscie do diety bardzo mis ei spodobalo...
Ale jak sie zmusic do cwiczen?
Podziwiam ludzi ktorzy maja czs na wszystko i nauke i dbanie o siebie i jeszce faceta...
Ach ciezki nasz zywot..

Dlaczego ciężki?
Do ćwiczeń można się łatwo zmobilizować. Wystarczy po prostu wstać i ćwiczyć, zamiast wzdychać i marzyć o idealnej sylwetce. Na to trzeba zapracować, samo nic nie przyjdzie!
Trzymam za Was kciuki, dziewczyny