-
Fotusi jest kilka na necie, a ja sie pokapowałam dopiero teraz :lol:
Są na stronie mojej szkółki 8)
:arrow: http://www.gim2.vip.interia.pl/fotki...36718e5ac825f7 jestem po prawej (częściowo zasłonięta sztandarem)
:arrow: http://www.gim2.vip.interia.pl/fotki...s/dscf0343.htm tutaj w całości
:arrow: http://www.gim2.vip.interia.pl/fotki...s/dscf0395.htm znowu częściowo rpzysłonieta, tym razem swiecznikiem
:arrow: http://www.gim2.vip.interia.pl/fotki...s/dscf0403.htm nie widać mojej gęby, ale przynajmniej jest piękny warkocz :D
:arrow: http://www.gim2.vip.interia.pl/fotki...s/dscf0405.htm nareszcie jest moja geba :D (po prawej)
I jak? :wink:
-
Jagcia: no ja juz sie nastawiłam :P
-
mk, pisałysmy jednocześnie, więc ja tu szybko coś dopisuje, żeby był nowy post i żebyś szybko weszła :D
-
Ładne masz włosy, ale jagbym miała takie to bym rozpuszczone nosiła a nie warkocze, nie ta era :P:P hehe zart ;) Nie wyglądasz tu gruba wręcz przeciwie fajna laska jestes :P
-
mk, dzięki za zyczliwe słowa...
To są zdjęcia zrobione prawie tuż po schudnieciu, ale nic sie w figurze nie zmieniło :D Musze jeszcze popracować.
Ja najczęściej noszę kok, bardzo lubię mieć rozpuszczone, ale wtedy uczesałam się tak specjalnie, żeby wyglądać jak moja koleżanka - ona miała warkoczyk, to ja też, więc pasowałysmy do siebie. Ale umówiłam się z nią niedawno, że następnym razem obie kręcimy włosy na papiloty :D
-
-
Hmm kolezanka tez ma długie, fajnie, ja bym sie umordowała z takimi...
-
mk, to kwestia przyzwyczajenia. Wg mnie długie są lepsze, bo można je upinać na rózne sposoby. Czasem tak się uczeszę, że nie widać, ze są aż tak długie. No i jak nagle rozpuszczam włosy (np. u fryzjera) to wszystkim szczęka opada :D
-
kiedys przechodzilam ulica i doszla do mnie nieznajoma dziewczynka i mi mowi ze mam ladne wlosy :roll: qwa nie mam zadnych fotek :cry:
-
hmmmmmmmmmm jagcia ... jeszcze żyję jak widać ... więc zdjęcia zabójcze nie były :wink:
włoski rzeczywiście masz fajne .... i szczuplutka jesteś ... tylko twarzuchnę mało widać,więc nie oceniam :wink:
ale ogólnie na plus...i nie wiem po co nas tak przygotowywałaś na tę okoliczność :wink: