bo w koncu zawsze tzreba sobie wyznaczac jakies cele. :)
Wersja do druku
bo w koncu zawsze tzreba sobie wyznaczac jakies cele. :)
Moim celem jest doprowadzenie swojego ciała do takiego wyglądu, żebym się w nim dobrze czuła. Nie żadne wychudzenie się i wygłodzenie. A jakie są wasze cele?
Żyć pełnią zycia utrzymac wage i pomagać tym którzy jeszcze chudną, zdobyć wymarzone chłopaka, znaleść szczęście, być w zgodzie z rodzina i z sama soba.
U mnei to, co u biszkoptka i m-k.
Tylko trzeba uważać, by nie wpaść w pułapkę ciągłego wyznaczania celu, czyli obniżania wymarzonej wagi :?
dokładnie!
Jejku! nawet nie wiecie jaka jestem szczęśliwa. Właśnie przed chwilą rozmawiałam z takim super chłopakiem... Chce się koniecznie ze mną spotkać. Umówiliśmy się na jutro. NIe wiem czy coś z tego wyjdzie, ale strasznie bym chciała. TRZYMAJCIE KCIUKI!!!!!!!!!
Ja trzymam, powodzenia! I wyśpij się porządnie, żebyś jutro była kwitnąca :D
Zaraz sie kładę. BUŹKA :************
I bardzo dobrze. Też buźka i... dobranoc!
biszkopek to ja powodzenia życze baw sie z nim dobrze!
baw sie dobrze biszkoptek ale nie za ossstro pamietaj! :D
moje cele? chyba takie jak wszystkich tutaj dziewcząt. ladnie schudnac i wyrzezbic cialko, zadbac o wyglad zewnetrzny i wewnetrzny (nie siać spustoszenia w organizmie przez diety :twisted: ) znależć swietnego chlopaka, dostać sie do dobregfo Liceum ( w tym roku egzamin :x ) bys szczesliwa i radosna, oraz dac nauczke tym, ktorzy nie wierzyli ze nam sie wszystkim uda w spelnianiu NASZYCH marzen!
:D