Ja już się przyzwyczaiłam do chudszej- mnie, więc dalej jak patrze na swoje uda to nie wiem czy mam się śmiać czy płakać ;).
MK- świetne podejście! Chyba musze nad tym popracować ;)
Wersja do druku
Ja już się przyzwyczaiłam do chudszej- mnie, więc dalej jak patrze na swoje uda to nie wiem czy mam się śmiać czy płakać ;).
MK- świetne podejście! Chyba musze nad tym popracować ;)