no umrzec to napewno nie. no ale sie troche wkurzylam na siebie, bo to chodzi o fakt.
Wersja do druku
no umrzec to napewno nie. no ale sie troche wkurzylam na siebie, bo to chodzi o fakt.
ja sie tez powinnam wkurzyc, ale sie tylko zalamalam i pojezdzilam na rowerku :) a tak w ogole to musze sie wreszcie tak naprawde za siebie wziac
no dobra ja se mówie tak "No dobra zjadłam, no teraz brzuszki i jest wporzo :D"Cytat:
Zamieszczone przez sna
Nie no musze wziąsc sie w garsc ...Jutro od nowa zaczynam diete ...Bo zauwazyłam ze ostatnio za duzo jem ...Boshe :!: Musi mi sie udac ...Bo musze przeciesz schunąc
OTO RUNDA 2 :) mam nadzieje ze nie edzie 12 :)
Poszłam sie edukowac na sprawdzian
JUTRO RESTART :)
Ojoj No to laska zobaczymy jak ci pójdzie :P
łoj ja tesh nieoficjalnie zaczynam od jutra... :wink: tysh za dużo jem :?
boziu ja to dzisiaj tez przesadzilam, niby tak raczej nie wiecej niz 1400 ale prawie same slodycze :shock: :shock:
od jutra opamietanie.. wezmnie mnie o*******cie to sie wezme w garsc...
sylenka <bije> <boks><boks><boks> <lewy prosty> <front kick> <low kick><sierp<hak>
ha od razu lepiej nie? :P
no fizycznie mnie znokautowalas teraz psychicznie mnie do pionu doprowadz 8)
ja tez od dawna zawalam diete ha i co :P i bedzie dobrze bo od jutra ze mna dietujesz i nie ma mnocnych bo jzu mi obiecalas a daga nie rzuca slow na wiatr :>