to ja jem o 100-200 kcal za duzo potrzebuje1485...od jutro jem 1500 kcal :x :xCytat:
Zamieszczone przez MAHCOK
Wersja do druku
to ja jem o 100-200 kcal za duzo potrzebuje1485...od jutro jem 1500 kcal :x :xCytat:
Zamieszczone przez MAHCOK
eeee 30 kcal na kg ciala?:P ehh to ja ja bede chciala uyrzymac (jak schudne) moje 50 kg to powinnam jesc 1500 tylko?:P kurde a niby wwieku dojrzewania to sie powinno jakeis powyzej 2000 jesc ehh nie rozuiem jzu tego :P a ja dzis 1100 kcal no coz lepiej niz wczoraj no nie? :P
Kaloriami się za bardzo nie przejmować. Istotne jest to, CO sie je. Pewne nawyki z odchudzania powinny przejść na cale życie.
Myślę, że ok. 2000 kcal dziennie można by spokojnie jeść...
no w sumie trak ale chyba dla kogos kto uprawie regularnie spoirt ma szybka przemiane materii i nie potrzebuje schudnac :>
Ej ja chce wiedziec ile tłuszczu baiłak i weglów, ale kurdem jak słusze ze tł. 40 to mi sie zygac chce :P
hhe aj aj :P ja nie lubie jak mama mi do salaty za duzo oliwy daje ehh wkurza mnie to :shock:
hahaha a moja dzis robiła mieso mielone bez tłuszczu ( do spagetti) bo myslala ze ja jem a ja juz jadlam jaki ZONK <hahahaha> myslala ze mnie zabije tym nozem :P [/u]
hmm nie ma to jak miłośc między rodzicami a dziećmi :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez mam-kompleksy
hahaha a jak :P ja tez mam wrazenie ze czasme moja matka by mnie chciala udusic chyba :P
A tam tata mnie bardziej kocha gonił mnie z pilniczkiem :lol:
tak ..przejaw miłości ..musze Ci powiedzieć,ze specyficzny jednakże .... :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
To nooooormalne u mnie w rodzinie, wszytscy mamy zjechan e:P
wszyscy mamy zle w glowach ze zyjemy, wszyscy mamy najebane sialala :D
nie moów za wszytskich :D znam spokonnie NORMALNE osoby
haaaa :P no dobra sa wyjatki na tym swiecie :P
nio np MNIE znasz :wink:
ehhhhhhhhh cala dieta idzie mi do dupy.. h*j nigdy nie schudne wogule nie wiem po co ja tu jestem i tyle...
dagiik .. mi tesh ... zwal to na ZŁY DZIEŃ :!: :!: :!: :!: :!: :!: jutro zabieramy dupska do roboty :wink:
Pochłanęłam całą czekoladę.....no comments :cry:
ja dzis lepiej nie mowie co ja pochlonelam ehh.. pagulinka ja dzis jakies dwa batoniki kilka ciastek kromki z dzemem i serem, frytki, cukierki...
core ja juz nie wiem na co amm zwalac chyba jzu tylko na siebie.. nie ejstem taff.. :( od jutra sproboje szostke weidera ehh.. bo dzis juz nei zdaze padam z nog.
dbrnc wszystkim :*
Dagik spokojnie jutro tez jest dzien, jutro za kare zrobisz wiecej cwiczen i bedzie wporzadku zapomnij kochana 8)
uwaga jak chcecie być taffffff .. musicie spełnić dwa warunki:
:arrow: ... zdrowo się odżywiać i nie stosować diet cud :!: :!: :!: :!: :!: :!:
:arrow: ... ... ... ... ... NIE ŁAMAĆ SIĘ KIEDY WAM NIE WYCHODZI ... TYLKO NASTĘPNEGO DNIA WRACAĆ SNOFFU DO DIETKI ... ... ... ... ...
wg tego dużo razy taff nie byłam ... ale teraz jestem i Wy tesh macie być :!: :!: :!:
Core mówi wam dobrze :evil: :twisted: JESTESMY W KONCU TAFF NIE> :roll:
ja musze sie bardziej postarac zeby byc taff :(:(
zrodlanko ...to nie trudne :twisted:
mialam zalozyc nowy watek bo mysle ze moze by mi latwiej szlo bo nowy cel teraz jest , ale tak sobie mysle ze NIE BEDE ZASMIECAC FORUM bo zaraz mnie o*******ą tu ze nowy temat zakladam :D hehehe. no coz a wiec sytuacja wyglada tak
MUSZE ZBIC WAGE
a to czemu?
bedzie mi to potrzebne do trenowania :) a dlaczego? im bede chudsza to bede meic przeciwniczki tej samej wagi hehe nie wiem czy wiecie o co mi biega :P tak wiec chce zbic do 50 kilo a potem zobaczymy chociaz wydaje mi sie ze spoczne na tej wadze !!!
daje sobie troche czasu nie chce juz sie spieszyc! co nagle to po diable :twisted: tylko ze nei moge sie opierniczac z tymi kilosami . dzis zaczelam szostke weidera :) zobaczymy jak to bedzie. 3 razy w tyglu terningi. i namowilam kolege aby zaczal ze mna biegac jak bedzie troche cieplej super nie? :twisted: ahh tzra sie wziasc do pracy.. 3majcie kciuki. musze zbic wage
3mam moje kciuczki :D
ja tez zaczełam Weighera :P czy jak mu tam :P
ehhe aj dzis trzeci albo czawrt dzien niepamietam musze sprawdzic;]
dagiik ja trzymam ........... :D :D bo uwielbiam czytać na forum,ze ktoś zdał sobie sprawę z tego,ze pośpiechem niczego nie załatwi ... i że na odchudzanie trzeba przeznaczyć więcej czasu ... dużeeeee BRAWA dla kolejnej któa to zrozumiała..brawo dagiik :wink:
czyzbym slyszala fanfary ? 8) i brawa? haha ale ze mnie down :> nie no fakt ja juz mam dosc teog calego pospiechu chce schudnac trwale i co najwazniejsze nawet jak zjem kawalek ciasta to juz nie mam zadnych chorych wyrzutow suimienia i mowie sobie 'no to pospaceruje dluzej z psem, mam niedlugo trening, zrobie moją kochana szosteczke..' i co ? bedzie dobrze a co :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
No jasne
powiem tak dagiik :
"WILL BE GOOD" ......... to jush stało się kultowe powiedzonko :wink: :lol: :lol:
tryryryryr :D Jaki ja mam dobry humor, dzis mam szczesliwe majtki to dlatego :D
Cytat:
Zamieszczone przez mam-kompleksy
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: NC :shock:
takie jagby z firanki czerwone spodenki :roll:
hehe :p a ja bylam w Niemczech na zakupkach i kupilam sobie spodnice a co zaszalalam zaczynam program SAMOAKCEPTACJA. dzis juz zjadlam 700 kcal yhhh starszne.. mysle ze jak sie bede pilnowac dojde do 1200 no coiz mam nadzieje ze bedzie dobrze ;)
ej temat mi zaraz umrze :P
nie umrze,nie umrze :D :D
odczuwam puls badz spokojna :D