No Caramelko, ma byc 1200:)
tak jak ja i bedziemy laski 8)
Wersja do druku
No Caramelko, ma byc 1200:)
tak jak ja i bedziemy laski 8)
hej karmelko mogę się dołaczyć? :wink:
wikuś, oczywiście, że mozesz:D
dzis zaczynam:
zjadłam jak narazie dwie kanapeczki z polędwiczką z drobiu i batona muesli:)
mam zamiar pocwiczyc godzinke:) ciekawe czy bede:) leniuch ze mnie :P
dzis w nocy spalam tylko 3 godzinki. a czemu? przez chorobe- dusilam sie w nocy, nie moglam polykac sliny, a na koncu zrobilo mi sie tak nie dobrze, ze myslalam, ze zhaftuje w wyrko... na szczescie tak sie nie stalo:P mama mowi, ze to przez antybiotyk, chyba ma racje, bo jak tylko sobie pomysle o tym swinstwie mam ten sam smak w ustach co w nocy...
Nie mam ochoty na jedzenie. jestem sama w domku i sie nudze. mama pojechala do serwisu po odbior mojej komoreczki z naprawy. kurcze, czekam na nia juz miesiac:[
w sumie i tak niedlugo bede miala new, a stara naprawiam, zeby sprzedac za wiecej... no cio mam gwarancje, wiec niech naprawiaja, ale w takim tempie to chyba ta gwarancja zdazy sie skonczyc:P
w piatek bede miala moj ukochany perfumik Channel no 5.... mmmmmmmm....... ta i w piatek zaczne przepisywac lekcje i nadrabiac zaleglosci:P
I tak... dzis postanowilam zjesc 1300 kcal, a jutro 1000 - nie tak drastycznie, bo moze zle sie to skonczyc:) za chwile ide cwiczyc.... lae mi sie nie chce:) przed chwilka wstalam, tak slodko mi sie spalo:)
Carmeluś, 1200 jedz jutro...i mnie nie denerwuj :>
Oj, ten jeden raz:)
jeden raz miał być wczoraj :P nie możesz tak skakać z dnia na dzień - trzymaj sie tego 1200 :P
posluchaj: wczoraj było 2400 kcal no nie? dzis 1300 bo 1000 to za malo i jutro zrobie sobie ten tysiac i potem na 1200 pojade kilka dzionkow, zwieksze pomalutku do 1500 :D
no niech Ci będzie...ale tylko ten jeden raz :>
dziekuje:) obiecuje, że to tylko ten jeden jedyny raz:)
w sumie tesknie za szkola:( buuu... zle ze mna czy co?