Wikingu!!! ja ci zaraz złoję skórę! to przecież ty nas zawsze ratowałaś z największej opresji, a teraz chcesz się poddac! nie wierzę , że to ty! będzie dobrze , rozumiesz!
Wersja do druku
Wikingu!!! ja ci zaraz złoję skórę! to przecież ty nas zawsze ratowałaś z największej opresji, a teraz chcesz się poddac! nie wierzę , że to ty! będzie dobrze , rozumiesz!
więc szukaj...i najważniejsze, nie zmuszaj się do tego, bo to nic nie da...3maj się :*
Wikuś..
Powiem tak - rób to , co jest dla Ciebie najlepsze !! :) JAk zdecydujesz sie odchudzać , wystaczy slowo a my tu jesteśmy :)
A ja nigdy nie opuściłam diety.. od czerwca .. :roll: tzn diety w sensie naszego forum :)
Oj, ja też przerwałam na moment dietę, poddałam się na dosłownie 1 dzień, potem myślę że nic nie stracone, przecież świat się nie zawalił! Przemyslalam co robilam zle co powinnam jeszcze robic i teraz jest o wiele wiele lepiej! 3maj sie!
No w sumie masz racje. Jak sama tego nie bedziesz chciala, to inaczej nie dasz rady. Wracaj do nas szybko :wink:
Wikingu, jestem z tobą i trzymam za ciebie kciuki. Wszystko zależy od ciebie, ale dla mnie i tak jesteś zajebistą lachonellą :D Trzymaj się , lasencjo kochana. Buziolki:*:*:*
No to ja rowniez trzymamk ciuki i zgadzam sie z Toba - nie mozna niczego na sile.
Moja szkola tez jest wykanczajaca, ale mi sie wogole nie chce uczyc przez co nie robie zupelnie NIC :/
Co tu duzo mówić - odwaliło mi i tyle, ze was opusciłam :!: Jak mogłam myśleć ze bez was cokolwiek mi się uda :?: Wróciłam i od jutra zaczynam dietę 1000 kcal :wink: Zaczynałam juz tyle razy....No to mogę przecież jeszce raz :lol: Mam nadzieje że tym razem ostatecznie...
Łapcie mnie za słowo :wink:
I mam nadzieje że jeszce mnie pamietacie...
Ehh no jasne, ze pamietamy :) A co przez te ostatnie kilka dni?:> Niech tym razem sie uda :D 3maj sie ;*
no to trzymaj się na tym 1000 i już nie błądź :D