ja mam jasną skórę, delikatną, ale ładną a włoski brązowe ale farbowane, naturalne blond (tylko cicho, nikomu nie mówcie ).
Kiedyś lubiłam białe no i czarne wprost uwielbiałam, odkryłam że niebardzo pasują do mnie, więc teraz coraz częściej kupuję w kolorach, w których jest mi do twarzy, delikatne róże, ecuri (nie wiem jak to się pisze ale wiadomo o co chodzi), zielenie, brązy, chociaż w czerwonej sukience wyglądam tesh świetnie .
jeszcze nie tak dawno tesh chodziłam na solarke ale okropnie wysusza skórę i mam po tym pryszcze, więc odpuściłam sobie i w zimę jestem blada