Martynksien
Być chuda do rzygania,
Być chuda do omdlenia,
Być chuda do niczego,
Być chuda byś mnie chciał!
-to nie ja napisałam!!!
właśnie się pytam o co chodzi???
Wersja do druku
Martynksien
Być chuda do rzygania,
Być chuda do omdlenia,
Być chuda do niczego,
Być chuda byś mnie chciał!
-to nie ja napisałam!!!
właśnie się pytam o co chodzi???
wiem że nie ty to napisałas bo czytałam to już kiedyś.
tzn. że jakas dziewczyna chce być chuda po to żeby zechciał ją jakiś facet. ma zamiar robić to za wszelką cene-między innymi wywoływaniem wymiotów i nie zależnie od konsekwencji-nie zależy jej żeby być zdrową tylko chudą. a "Być chuda do niczego" to albo chodzi o to że chce żeby było jej jak najmniej- najchętniej by znikneła- albo o to że tak czy siak,nawet jeśli schudnie będzie beznadziejna.
ja to tak rozumiem.
ale nie kieruj się tym.
najlepiej w ogóle nie czytaj takich rzeczy.
to jest chore.
Zgadzam się z Martynksien, to jest chore.
kapsh, ja sama nie wiem jak, ale to fajne jest, spodobało mi się :D Tylko kurde, dziaisiaj znacznie przesadziłam to pewno moja waga nie będzie malała już, a może wręcz przeciwnie.. :? łeeee ja tak nie chcę! :cry:
Hejka dziewczyny :!:
Pozwolę sobie się wtrącić. Wierszyk ten został zaczerpnięty od jednej forumowiczki (chyba widziałam jej posty na podforum dot sportu).
Moja opinia: TO TRZEBA LECZYĆ :!:
Pozdrawiam i polecam: powoli, ale zdrowo!
Notta
hej dziewczynki ja od wczoraj zaczełam cwiczenia a6w, polecam :)
VoicaTortoa co zjadłaś????????????????
witam! w końcu postanowiłam dołączyć - wiadomo w grupie raźniej:)
Witamy witamy;)
kapsh -> odsyłam do mojego topicu :wink:
latina, witaj w naszych szeregach :)
Witam dziewczyny!!! :D
jestem tu calkiem nowa i dolaczam sie do waszego grona osob walczacych z tluszczykiem :mrgreen:
mam nadzieje ze nam sie uda
3mam za Nas kciuki!!!!!
Zwatpienie -> witam Cię i życzę powodzenia :D