To sie CWICZY a nie odchudza. Ja mam w pasie 80 cm i nie płacze.
Wersja do druku
To sie CWICZY a nie odchudza. Ja mam w pasie 80 cm i nie płacze.
to wynik zlej diety 8)
za duzo chipsow i coli... nie wspomne juz o slodyczach, chyba ze cierpisz na wzdecia?
Coli prawie w ogóle nie piję, ale chipsy to przekleństwo nr.2 za czekoladą.Cytat:
Zamieszczone przez Carmelka
wiek???
dokladnie! zawsze wydyma wlasnie brzuch od slodyczy czipsow coli itp..
Hmmm musisz niestety zrezygnowac z ulubionek albo chociaz ograniczyc do minimum
a ja nie mam wzdęć..ehh
ej cos mi sie widzi ze masz klopoty z liczeniem kcal...
jesli wg Ciebie polowa grahamki z dzemem i serem ma 400 a fast food tylko 100 wiecej to cos jest nie tak...
z tego co wiem to cala grahamka ma okolo 120... =/
a na brzuch polecam cwiczenia, bo to tez kwestia sflaczałych miesni i budowy, nie tylko tluszczu.
tak ćwiczenia to podstawa "szósteczka" i abs przynajmniej na brzuch i spróbuj hulahop, ja nie mogę nigdzie znakeźć. a i jeszcze jedno WIEK?
fast food napewno nie ma 100 kcal :lol: hamburger ma 530 kcal minimim.