-
hmm... ja wagi do jedzenia nie mam żadnej=] nie chce mi sie kalori liczyc;) ale chyba zaczne... powinnam. ogolnie to od pewnego czasu jem mniej, duzo mniej. Jedynie musli moje kochnie ile sie da, chociaz wiem ze jest kaloryczne;) Teraz moj brzuszek nabiera ładnych kształtów, ale nogi - dalej takie same:( nie wiem co robic? cwiczyc? nie chce miec bardzo umiesnionych.. ehh uzalam sie:) kupie sobie krem wyszczuplający, moze cos zdziała. pozdrawiam cie:* buziaczki =****** razem damy rade:) prawda?
http://imagedata.zefaimages.com/thum...9600480064.jpg
-
Cerise no jasne :* musimy dac rade :) a na nogi... hmmm powinnaś biegać :) a najlepsze wg. mnie są te ćwiczenia : http://www.modeling.pl/?sub=cwiczeni...il=nogi&poz=31
Ja sama je stosuje, ale narazie wfektów nie widać, bo to dopiero kilka dni :)
Pozdrowionka i booziaczki :*:*:*:*:* ide robić ABS :)
-
Noooo... wkońcu udało mi się tego tickera zrobić :) wkońcu... mam nadzieje ze w środe ten ticker się ruszy do przodu :D
-
Olcia, te spalone kalorie wyglądają imponująco :D
Serdecznie gratuluję, mi się tyle nie chce, eh...
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...46f/weight.png
-
łoj mi sie tez nie chce, mam takie durne zrywy, pare dni cwicze, potem wcale i od poczatku.. olcia gratuluje wytrwalosci :D
-
a rolki? pomagają coś nogom?
nikt tu chyba nie ma takiego zapalu jak ty olciu=] ciumki:*
-
Fleur dzięki :*:*:* jeszcze od tego co napisałam na ..Cafe.. spaliłam około 190 :)
Sylenko ja też tak kiedyś miałam, ale po tym co przeżyłam, na tle mojej wagi... hmmm bardzo bolało... teraz "im" pokaże :D
Cerise rolki też bardzo pomagają :) i na mięśnie brzuszka też :D a co do zapału, to napewno nie tylko ja taki mam :)
Pozdrowionka i wieeeeeklie booziaczki :*:*:*:*:*:*:*:*:*
-
no ja tesh 3mam za ciebie kciuki :P ja tez siem odchudzam jak chyba kazdy tu z nas idzie mi niezle chociaz siostra namowila mnie dzisiaj na chrupki i loda;(:( ale raz na jakis czas chyba nie zaszkodzi chociaz czuje sie zle w tym :( lipaaaa ale od jutra od poczatku moja dietka:P bede cie nawiedzac tutaj :P kurcze rozpisalam sie koncze papa:* wielka buuzka ale ciebie i 3maj sie kobito :P damy rade :P pokarzemy wszystkim co znaczy silna wola:P
-
Deborah :* boozka dzięki za wsparcie :) a jaką dietke stosujesz?? :)
A to że zjadałas tego loda, to nie znaczy ze musisz zaczynac od poczatku... jesli masz jakis taki ustalony cykl to trzymaj diete cały czas, bo organzm wariuje w ten sposób :)
Boozka :* ide robic ABS-y :D później napisze co wszamałam wczoraj :)
-
Dobra... już pisze jak wczoraj mi poszło :D :
Śniadanko: 2 kr. pieczywa WASA, jogurt, jabłko (260 kcal)
II Śniadanko: 1 jajko + 1 pomidorek (120 kcal)
Obiad: Zupka pieczarkowa i pierś gotowana (500 kcal)
Kolacja: Omlet z 1 jajka + papryka + pomidor (190 kcal)
:arrow: RAZEM: 1070 kcal
Niom... a spaliłam:
rowerek (600kcal)
ABS x 3 (około 120kcal)
intensywna ginmastyka na nóżki (około 170kcal)
:arrow: RAZEM: 890 kcal :D
Chiba dobrze :) dziewcyny mi powiedziały, żebym nie popadała w obsesje z tym liczeniem kalorii wiec nie popadam :D jest dobrze.. :) Zasatanawiam się jak to jutro bedzie... idem do szkoły... a pozatym sa moje urodzinki jutro i nie wiem, co moja mama wymyśli :( no ale co... słodkości i fast-foody nie będą mną rządziły :D
Pozdrowionka :*:*:*:*:*:*:*
-
no ja stosuje diete 1000 klalori bo jest dobra:P olcia wez mi przyslij te cwiczenia na mejla:P podalam na gg:P baldzo plose:P o i tzeba ci sto lat zaspiewac:P no to ja ci zycze zebys dotrwala w swoim postatnowieniu, schudla, byla super laska i pamietaj bierz z zycia wszystko co najlepsz:P
-
Deborah... jakbyś mogła dać mi tutaj maila... bo mi GyGy niestety chwilowo nie działa :( tak więc nie ma sprawy prześle Ci, tylko maila musisz dac tu :)
A za życzonka dziękuję Ci bardzo :*:*:*:*:*:* booziaczki wielkie dla Ciebie :*
-
deborah15@vp.pl bede ci bardzo wdzieczna:P
-
Deborah nie moge Ci tego wysłać, nie chce sie ten plik załączyć :( na wszystkich pocztach :( strasznie Cię przepraszam :* booźka :*:*:*:*
-
Kochana Olciu=*, z okazji urodzin zycze zdrowia, radości, milości, pieniędzy itp :D :D :D ale przedewszystkim wytrwałości i jak najwiekszych sukcesów w diecie:) :wink: pozdrawiam, buziaczki :*:*:*:*:*
-
Kochana Olciu=*, z okazji urodzin zycze zdrowia, radości, milości, pieniędzy itp :D :D :D ale przedewszystkim wytrwałości i jak najwiekszych sukcesów w diecie:) :wink: pozdrawiam, buziaczki :*:*:*:*:*
-
Cerise :*:*:*:*:* dziękuję kochana :)
-
-
Oooo, szykują sie jakieś urodzinki? Życzę: wszystkiego najlepszego, zdrowia, szczęścia, pomyślności, wspaniałych przyjacił, na których można liczyć, zdrowego odchudzania i trwałego efektu oraz spełnienia wszelkich innych marzeń :D
-
Ojjjj... dziewczyny :*:*:*:*:*:*:*:* dziękuję Wam za życzonka :*:*:*:*:*:* boooźka dla Was wielka :*
Niestety nie wytrawałam dziś w diecie :cry:
Powiedzmy że wypiszę ten dzień z mojego kalendarza odchudzania :D Zdecydowanie za dużo zjadłam :(
Ale jutro już ścisła dieta :D Pozdrowionka i booźiaczki wielkie :*:*:*:*
-
Hejka :* Dawno tu nie zaglądałam... ale jak widzę, niewiele się na moim wątku działo :)
Jestem na skraju załamania nerwowego :cry: :cry: :cry:
Wszystkich pocieszam, a sama mam dośc życia! Dość wszystkiego! Naprawdę! Wszystko przez... przez chłopaków!!! Dziś widziałam, jak stałam na przystanku autobusowym... jak 3 kolesi, patrzyło sie na mnie i sie śmiało! Już słyszę ich rozmowe: Tyyy zobacz jaka ona gruba... haahahahaha...
Myślałam, że sie porycze! A jeszcze na dokładke... wczoraj moja przyjaciółka przyszła... i mówi: Olaa? Ty przytyłaś przez ten tydzień jak sie nie widziałyśmy??
Kurdeee? Czy ja naprawde przytyłam, przez tą diete?! Fakt wczoraj sie nie trzymałam! Ale były moje urodziny! Specjalnie nie jadłam obiadu i kolacj, zeby na wypad na masto móc coś wszamać w jakiejś knajpie z przyjaciółką!!! Ale... jestem poprostu załamana! Nie wiem czy wartą trzymać diete! Jeśli mówią, że ptzytyłam!?!?!?!?!?! Po co? żeby za nastepny tydzień powiedzieli, że wyglądam jak SŁOŃ?!?!?!?! Czemu ludzie muszą być tak okrutni? Czy ja komuś coś zrobiłam!? Czy kogoś obraziłam? Czy zraniłam kogoś tak bardzo jednym spojrzeniem, jak mnie zraniono? Ja nigdy nie patrze na osoby wyróżniające się z tłumu... wiem jak to boli!!! CZEMU??? Mam dość! Ide skoczyć z mostu! :*:*:*:*:*:* boooźka dla Was... może wy mnie zrozumiecie!
-
o nieee ze przytylas to w to nie uwierze... ale na efekty trzeba poczekac! naprawde, cierpliwosci, niedlugo oni wszyscy beda inaczej spiewac! i warto poczekac na te zazdrosne spojrzenia.. warto wytrzymywac teraz te smiechy i komentarze... naprawdę..
Bo ludzie juz tacy są, ranienie innch sprawia im niesamowita satysfakcje, kazdy chce pokazac ze to on jest najlepszy i najpiekniejszy...
glowka do gory z nami nie zginiesz! :wink: :D
-
Skarbek prosze cie tak bardzo glowa do gory!!!!Usmiech!!!Ja tez kiedys uslyszalam cos podobnego iwiem jak bardzo to boli.Ale razem damy rade!!!Usmiechnij sie!!!Do lata jest jeszcze troche czasu, a wtedy wszyscy zobacza....
Ludzie potrafia byc okrutni :cry:
-
Na mnie takie docinki działają, ze jeszcze bardziej zacinam sie w postanowieniu, ze jeszcze im pokaze na co mnie stac, jak bede wygladac o wiele lepiej po odchudzeniu... :twisted: A uwierz mi, syty nie zrozumie głodnego. Ten, kto nie ma duzej nadwagi i nie zmierzył sie z problemem, nie zrozumie otyłej osoby i jak jej smutno... Tak wiec, troche wyrozumiałosci i spróbuj swoje podejscie zmienic. Bo ja tez mogłabym sie poryczec, rzucic wszystko w diabły... Tylko co z tego? W efekcie wpadłabym w dóła ze hej, bym zatykała ten dół słodyczami i błedne koło... Wole wiec przyjac ich uwagi w godnoscią, bo w sumie mają racje! I zmotywowac sie do podjecia jeszcze wiekszej walki!! :D Trzymam kciuki z całych sił :D
-
Olcia! Co to, to nie! Nie ma mowy o rzucaniu diety! Tak jak mówiła Nanami - zatoczyłabyś błędne koło - śmieją się z mojego wyglądu, to ze smutku zjem więcej i tak cały czas. To nie jest rozwiązanie! My jesteśmy z Tobą, pamiętaj o tym.
A teraz chwila dla wyobraźni (a z pewnością ją masz, bo wszystkie fantastyczne dziewczyny ją posiadają)... Wizja samej siebie za 3 miesiące... Widzisz to? Bo ja tak. Widzę super laskę, uśmiechniętą i w pełni siebie akceptującą.
Pokaż na co Cię stać! Girl Power :!: :!:
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...46f/weight.png
-
oj Olcia, nie skacz z mostu:*
sa osoby które naprawde nie rozumieją ze sprawiają innym przykrosc,nic na to nie poradzisz. ale ja jestem z Toba:)
buziaczki =****
-
niemożna się przejmować takimi bałwanami ja juz się uodporniłam,niedawaj im satysfakcji :!: pokażesz im :!: a kiedyś jak schudniesz i przejdziesz koło nich spluniesz przed nimi ,szkoda nawet śliny :!:
-
Dzięwczyny... dziękuję Wam za pocieszenia, i miłe słowa :*:*:*:*:*:*:*:* i dziękuję, że mogę na Was liczyć w ciężkich chwilach :*:*:*:*:*:*
Mój wczorajszy bilansik:
Śniadanie: 2 jajka, pomidor 1 kromka WASA
II śniadanie: drożdżówka i prince polo :(
Obiad: kurczak w sosie pieczarkowym z ryżem
Kolacja: sałatka warzywna
:arrow: RAZEM: około 1200 kcal! to przez tego doła! ja zawsez tak reaguje! próbuje sie tego oduczyc, ale jak widac marne skutki, chc nie jest tak źle, bo zawsez kupowałam sobie multum różnych słodkości i pozerałam je ryczac w sowim pokoju ;( a dzis byo inaczej! :)
Spaliłam:
-Wsyd ale nic :(... :cry:
Postaram się, żeby jutro było dobrze :) powoli wierzę w siebie... wierzę, że jestem lepsza niż ci wszscy ludzie, którzy są puści w środku!!! :) jestem pełna nadzieii! Jutro mój wazny dzień... po raz pierwszy od tygodnia wejdę na wagę :wink: Ciekawe jak to będzie :)
Dziś poszło mi bardzo kiepsko... powiem Wam tylko, że zjadłam gruuuubo ponad 1000 kcal! :cry: ale jeszcze dziś troszkę spale :D bynajmniej się postaram :)
Papaśki :*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:* nie wiem jakbym sobie bez Was poradziła:*:*:* dzięki
-
siema dziewczynki!!!!!
olcia jestes super dziewczyna i wszystkie pozostale tez sa!ja jestem z litwy wilna i chce sie przylaczyc do WAS jesli oczywiscie mozna?mam do zrzucenia ok. 17 kg do tej wagi bez nadwagi :) ale najpierw pokonam 14 chociazby 10.
no mala nie przejmuj sie takimi bzdurami twej "przyjaciolki" moze ona ci jest "przyjaciolka" , ale sie zachowaLA JAK PRAWDZIWA KURA Z ODRABANA GLOWA. i ja mysle ze ona ci zadrosci. ja raniej zauwazalam te glupue bydle mordy , ktore sie na mnie gapia i nazywaj po roznemu ale to ja przeroslam niektore laski z mojej klasy mi nawet zazdroszcza , ze wszedzie uczestnicze i mam powodzenie z chlopakami , ale juz dobrze wystarcza sie chwalic i tylko poprosze przyjmijcie mnmie do swojej tak zwanej druzyny " PRECZ KG"!!!!!!!TRZYMAM ZA was KCIUKI BUZIAK NA POZEGNANIE
JESZCZE MAM 14 LATEK :wink:
-
Hej dziewczynki :* Elkisza... oczywiście ze mozesz się do nas przyłączyć... im wiecej osób tym lepiej :) łatwiej chudnąc :D
A może coś nam o sobie jeszcze powiesz? :wink:
No wiec dzis... dzień jak codzień :) z tą różnicą, ze dziś minął 1 tydzień mojej diety :D ważyłam się :) wyobraźcie sobie że aż 2,5 kg poszło w pizdu... mimo to, że miałam takie straszne załamanie "dietowe" :D
Jejku jak ja się cieszę :)
Mój dzisiejszy bilans:Śniadanie: Serek wiejski i 1 kromka Wasa z dżemem (170)
II śniadanie: Sok Tymbark (120)
Obiad: Jak wczoraj :) bigos z pieczarek z ryżem (460 kcal)
Kolacja: Ananas świeży, 3 kromka Wasa (230)
+ jabłko,papryka , mandarynka (80)
RAZEM: około 1060 kcal :D udało się :) a się bałam, że przez to że podjadłam, nie zmieszcze sie w 1100 :D
Spalone:-2x ABS (około 100)
-rowerek (500)
RAZEM: około 600...OK :D
Jest Ok... wszystko powróciło do normy :D mam nadzieję że na zawsze :D wczorajszego dnia nie opisuję, bo wyszło mi ponad 1500 kcal :cry: :oops: przez mojego brata :( Ale nie chce do tego wracać :)
Żyjmy dniem codziennym i nie wypominajmy sobie przeszłości :D
Boooźka dziewczynki :*:*:*:*:*:*
-
MAM NA IMIE ELKA.JESTEM W 7 KLASIE. CWICZE EROBIK I W SCHOOL DZIEWCZYNOM PROWADZE LEKCJE EROBIKU.BEDE SIE TRZYMALA 1000 DIETKI A O TO MOJE PLANIKI
MOJE DANE:
WZROST:167
WAGA:74 KG:oops:
NADWAGA:17 KG
NO DOBRZE , A TERAZ KROCIOTKO O MOICH PLANACH:
SPORT MUSI BYC CODZIENNIE TO ZNACZY:
Z RANA CWICZONKA 20 MINUTEK
TAKZE CODZIENNIE SPORT 1 H PO LEKCJACH:
PON-BIEG
WT-EROBIK
SR-BIEG
CZW-EROBIK
PT-BIEG , ALE JEZELI JEST DISCO W SZKOLE LUB GDZIES INDZIEJ TO IDE NA DISCO STRZESAC SADLO
SOB-EROBIK
NIEDZ-3X DZIENNIE LECIUTKIE CWICZONKA PO 15 MIN
DIETA:
DIETA NIE PRZEKRACZAM 1100 KCAL
2 SZK DZIENNIE HERBATKI ODX
PIJE TYLKO HERBATY ZIOLKOWE CASEM POZWOLE SOBIE NA HERBATE Z MLEKIEM
RAZ W TYGODNIU POZWOLE JAKIS SLODYCZ ALE NIE DUZO
-
Hej... jestem dziś troszkę zmęczona, więc napiszę tylko jak dziś mi dietka poszła i ide spać :D
Zjedzone:
:arrow: Śniadanie: Płatki z mlekiem (300 kcal)
:arrow: II Śniadanie: 3 kromki pieczywa Chaber bez cukru + 2 jabłka (160kcal)
:arrow: Obiad: Dorsz duszony z warzywami + ryż (440 kcal)
:arrow: Kolacja: Jabłko + jogurt i duszone pieczarki (170 kcal)
:arrow: + jabłko (50 kcal)
RAZEM: 1110 kcal :( nie tak źle, ale mogło by być lepiej :)
Spalone:
-2x ABS (około 100 kcal)
-Rowerek (450 kcal)
RAZEM: około 500 kcal... bo wracałam pieszo ze szkoły, a normalne jade autobusiem :)
No wiec nie poszło jednak tak źle :D
Papaśki :*:*:*:*:*:*:*:*:*:* miluśkich snów dziefffcynki :*
P.S: Elciu, witamy Cię w naszym gronie... pamiętaj że zawsze możesz liczyć na moją pomoc, i myslę że nie odmówią Ci jej także reszta dziewczyn, która jest naprawdę wspaniała :*:*:*:*:*:*:*:*
-
ja się dzisiaj troszkę podłamalam... :( Miałam cotygodniowe ważenie, i schudłam tylko ćwierć kilograma! Postanowiłam, ze od teraz będę ważyć się co dwa tygodnie, nie częsciej. :!:
Śniadanko (ogromne, 550kcal) mam za sobą, bo za godzinę wyjezdzam i wracam dopiero o 17.00 z tanca. Widzę, że u Olci wszystko w porządeczku :D i bardzo się z tego cieszę. Gratuluję zrzuconych kilogramów!
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...46f/weight.png
-
Fleur :* nie przejmuj się... ja tez sie zastanawiałam czy nie ważyc sie 1 na 2 tygodnie... :) a co do śniadanka, to przecież i tak to spalisz w tańcu :D życze powodzenia :*:*:*:*:*:*:*
-
już wróciłam :)
Jestem straaaszliwie zmęczona. Zapisuję się na obóz taneczny w lato (przez 2 tygodnie 2 godziny tańca i 1 godzina akrobatyki dziennie)... Wrocę odmieniona!
A tak poza sprawami "dietowymi" to kupiłam sobie 2 książki po niemiecku i Glamour w wydaniu niemieckim. Chcę mieć większy kontakt z tym językiem :D
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...46f/weight.png
-
Fleur... ten obóż jest w niemczech, ze tak duużo niemiekich rzeczy czytasz? :wink: Ja osobiście niemców nie lubie... nie ze wzgledu na historie polski, ale po prostu :D No cóż... ale w końcu moja rodzina tam wyjechała :(
Boooźka :*:*:*:*:*
-
uczę się dosyć intensywnie niemieckiego, stąd te książki. A obóz jest w Polsce - na Mazurach. Swoją drogą - już nie mogę się doczekać wakacji, mam tyyyleee róznych planów. Zwłaszcza, ze będzie mnie mniej! :lol:
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...46f/weight.png
-
siema!!!!
Widze , ze dajecie sobie rade z dietka tak dalej.
bardzo sie ciesze ze latem fleur jedzie na oboz taneczny tak zrozumialam ja tez mam planow na lato tez chyba pojade na oboz do polanczyka (70km od rymanow zdroja)
to taki oboz sportowo - zeglarski .
no jutro sie szukuje do swego "NEW LIFE" bede bardziej dbac o siebie .
no na pozegnanie buziak :wink:
-
Fleur, Elciu :) wy to macie fajnie :D
Ja nigdzie w tym roku nie jade... na żaden obóz... nic! Ale za to jade do Suwałk... tzn... pod Suwałki... :D nad jeziorko na 2 tygodnie :) noo... a reszte wakacji spedze w domku w Gdańsku i na dzialce, 100 km od Gd! :D to jest chyba moje ulubione i wymarzone miejsce na wakacje jeśli chodzi o PL! :D
Fleur kochana... życzę powowdzenia w nauce :D
Boooźka...:*:*:*:*:*:*
P.S: później napisze mój dzisiejszy bilans, tylko jeszcze poświcze :)
-
WITAJ OLCIU15 I WSZYSCY GOŚCIE OLCI .
Zajrzałam na Twój wątek zachęcona jego tytułem .
OLCIA BARDZO BARDZO CI GRATULUJĘ TWOJEGO ZAPAŁU I KONSEKWENCJI I WYTRWAŁOŚCI a czytam to forum już rok - oczywiście nie wszystkich z braku czasu -
NO I DLA MNIE TY JESTEŚ WŚRÓD NAJLEPSZYCH . KAŻDY MOŻE DAWAĆ INNYM SWOJE PUNKTY , JA TEŻ WZIĘŁAM SIĘ ZA ROZDZIELANIE MOICH I PRZEKAZAŁAM CI 15 PUNKTÓW .
Dodam drobnym drukiem że gdy odchudzałam się dietą 1000 kcal ( to było dla mnie mało , już prawie zasłabłam ) to korzystałam z elektrycznego robota do ucierania warzyw co bardzo zwiększało ilość tych warzyw w dietce . Bez robota bym ich nie jadła bo to czasochłonne .
Przy dawniejszych próbach - a miałam ich wiele - nie wiedziałam o tym , że spadek wagi może się nagle zatrzymać na kilka tygodni i to trzeba przeczekać - a tym razem wiedziałam i udało się .
BYWAŁAM TAKŻE W EUFORII ( ale nie po extasy ! ) Czy Ty też już TAM byłaś ?
POZDRAWIAM WSZYSTKICH !!!!