ja bym sie w życiu nie pokazała na plaży...:(
Wersja do druku
ja bym sie w życiu nie pokazała na plaży...:(
Wiecie co, wybralabym sie na plaze... ale sie wstydze... Ale za rok to juz co innego - mam nadzieje, ze schudne :D:D:D
Olciu, ja właśnie wyjeżdżam 8 nad morze i też mam plany pobiegać troszkę na plaży ale skoro mówisz, że tam będą pewnie takie "zajebiste" laseczki to już sama nie wiem..... A swoją drogą to właśnie wróciłąm z bieganka, ale tylko 15 minutek. Powodzenia :!:
WITAM! :D
Cerise :*
Ja mam 4 przystanki tramwajem do samej plaży... na dodatek bardzo ładnej :D Ja jakoś nie jestem się w stanie przełamać! Poprostu nie mogę! Ale po wakacjach obiecałam sobie, że zapsuje się na basem 2 razy w tygodniu! I nie ma żadnego ALE! Mój tata mi obiecał, że pójdzie ze mną, wiec bedzie mi raźniej! :D
Noemcia :*
Ja TERAZ też nie! Ale będziemy laski, to przyjedziesz do GD i zrobimy furore na plaży :D:D:D
Minelka :*
No to masz tak samo jak ja! :D BędzieMY laski :D
Pariska :*
A do jaiej miejscowoście jedziesz?? :) A te dziewczyny.. no fakt, takiech jest wiele... ja się nie umiem nimi przejmować, chociaż próbowałam! Może Ty dasz radę :D
Idę zjeść śniadanko :*:*:*:*:*:*
Na działkę, się okzalo, że nie będe jechać, bo mój tata nie musi jechać, a ja nie będe go ciągnąc 100 km w jedną i 100 w druga specjalnie po rower, tym bardziej, że powiedział, że może w poniedziałek, albo we wtorek będziemy jechać na dzialke i sie nie opłaca... no chyba, że bym bardzo chciała, ale ja sie przemecze na stacjonarnym te kilka dni :D męczyłam sie kilka miesięczy to kilka dni mi nie zrobi różnicy! :lol:
Własnie zjadlam sobie serek wiejski i pół miseczki mrożonych jagód, niestety obsypanych cukrem, bo jak w tamtym roku zbierałam jagody i mroziłam, to zasypywałam cukrem o nie przypuszczałam, że będe sie odchudzać, a nawet gdyby to mysląłam, że nie przetrzymają tyle, ale była ich cała zamrażarka i się ostało kilka :D
Chyba pójde się wykapac, bo jakaś się brudna czuje :lol: (wczoraj wieczorem sie kąpałam :P) i wskocze sobie na rowerek :) a wiecie co zauwazyłam?? Że mi się strasznie nie chce ćwiczyć w dzień! Ja wole ćwiczyć jak już jest ciemno na dworze i jest noc! Tak koło 21-22 :D wtedy mi sie dobrze ćwiczy! :D
Ale się rozpisałam :lol: Może jeszcze znajde jakieś przepsy u siebie, to coś przepiszę :D Nie za bardzo zarzucam Was tymi przepisami?? :D
Booziolki :*:*:*:*
nie nie :D
Mi się podobają :wink:
Nawet zaczęłam sama poszukiwać raz, ale szybko skączyłam :?
Ja lubie czytac przepisy, ale jakos jak je robie to bardzo rzadko wychodzi mi cos dobrego .. hmh kucharzem to ja dobrym nie jestem :) a pozatym Olcia widze swietna forme trzyma :D i pieknie :)
Hipciu :*
Mi sie czasem nudzi, i dlatego szukam,a nie dość, że sama skorzystam, to jeszcze Wam się może przyda :D
Motylq :*
Ja kucharze całkiem dobrze! :lol: Mam to po mojej mamie i babci! Tak już u nas w rodzinie jest :D Tylko reszta kobiet pokoleń wszytsko gotuje strasznie tłusto... no jak to w Polsce! A ja się wyłamałam, i nigdy tłustego nie jadłam! Zgubiły mnie słodycze! Zawsze jak na mięsie był choć kawałek tłustego to odrywałam i dawałam psu pod stołem :P Smażonego też rzadko jadłam :) (no i znów pisze nie na temat :lol: ) A forma... no forma całkiem całkiem :D
No wiec jak pisałam tak zrobiłam! no moze nie całkiem, ale mniej więcej :P
Poszłam sie wykąpać od razu, ozywiście na rowerek nie poszłam, tylko czytałam książke, i później oglądałam TV. Zrobiłam sobie o 15 obiad (duszone pieczarki z cebulą i świeżą czerwoną papryką) wypiłam 2 szklanki coca-coli :oops: i poszłam do ogórdka po truskawki! Nazbierałam z kilogram :D Troche porzeczek czerwonych i malin też się znalazło w ogródku :D Przyszłam zjadlam miseczke truskawek i jestem :D Teraz ide sie położyć troche bo mnie głowa boli! Czyżby cisnienie?! jestem meteoropatą! Znaczy się reaguje na ciśnienie bulem głowy! :roll: Nienawidze tego! :evil:
Wieczorkiem zrobie sobie ćwiczenia na uda i pupcie i pojeżdże na rowerku :D
Booziolki :*:*:*:*:*
Uff... ale dzis byla u mnie burza, podobno... Ja spalam jak zabita dwie godzinki i nic nie slyszalam... A deszczu to sie nalalo chyba z milion litrow.
Dopiero teraz moglam dostac sie na kopma bo byl od rana okupowany przez tata... Heh a mowia, ze rodzenstwo jest straszne...
Strasznie mi sie nudzi. Jednak zrezygnowlam z obozu bo jest mao chetnych
Do mnie własnie doszłu chmury z POŁUDNIA :twisted: :D hehe :lol:
Nie wiem... może w nocy będzie padać :( chociaż lepiej zeby padało w nocy niz w dzien :D
A ja wcinam własnie jagody :P Pyyyycha