:twisted: Precz z walentynkami!! :twisted:
Wersja do druku
:twisted: Precz z walentynkami!! :twisted:
Widzę,że duzo osób nie lubi walentynek (ja tez :evil: )
A ja bym chciała na rekolekcje....
Ale nasz ksiądz jest troszkę..hmmm.. jak by to powiedzieć-taki dupowaty.
Nic nie umie załatwić :roll:
Ale chyba z koleżanką pojedziemy gdzieś na mazury (ma ciotkę zakonnice i ona organizuje coś tam) ale dopiero w lecie :wink:
bo to jest tak ze osoby samotne nie lubia walentynek i sa przeciwn nim ...
ja bym pojechala na taka akcje jeszcze ... mimo ze nie chodze do kosciola .... Tylko ze z jakimis fajnymi ludzmi ... bo wttedy nikogo nie znalam :roll: ale pozniej bylo cool... wszyscy tacy mili ... zero falszu , wszyscy sie zzyli ;) midzio ...
wklejam jeszcze raz : http://kartki.onet.pl/1961,kartki.html podoba mi sie strasznie:)
:D
A wiecie co? Ja w tym roku zmieniłam podejście do walentynek. Oczywiście nic nie dostałam, ale teraz po prostu nie mam nic przeciwko temu świętu. Niech sobie będzie, jak chce. Jutro normalny dzień :D :D
Walentynki jak walentynki. Jak co roku :P walentynke dostałam tylko od Kochanej Hiphoperki :* w szkole nawet nie miałam szansy dostać (choć nawet o tym nie marze, bo kto by mnie chciał) bo kartki mieli rozdawać dopiero o 13 a ja kończyłam o 11:30. Jutro chyba będą roznosić reszte. Jakoś mnie ten dzień nie rajcuje :| wiem, ze ten dzień jest najlepszym dniem w roku dla ludzi, którzy mają swoją drugą połówkę, ale osoby samotne a już co gorsza nieszczęśliwie zakochane może przybić. Tak to się stało własnie z moją dobrą kumpelką. Aż mi żal jej, bo taka dziś smutna chodziła. No nić nie dam rady jej pocieszyć. Jutro jej przejdzie :) Za to przyjaciółką cała w eurofii, bo mimo że nie dostała papierowej walentynki (nie było jeszcze jak, ale pewnie dostanie ich z 5 albo więcej) wczoraj chłopak, którego usilnie próbowała zwrócić na siebie uwagę (jakieś dziwne to zdanie :?: ) wczoraj ją zauważył i "przyznał się poublicznie, że ją lubi" jak to nazwałam (dosłownie tego nie powiedział, ale wyciągnęłam wnioski) a dziś się kilka razy do Niej uśmiechnął. Jej starania nie poszły na marne, i strasznie się z tego cieszę 8)
Bartek idzie dziś do kina z "koleżanką" na "Jak w niebie" o 20 :!: :evil: :x :cry: ale stwierdziłam, ze nie będę już obrażoną, zazdrosną kiężniczką dla Niego, tylko będę robić za Jego kumpla. Już wie, ze może ze mną pogadać o wszystkim, nawet o Jego "koleżankach". Powiedział mi jeszcze ze jakby z NIĄ był to przecież by mi powiedział :roll: :? już mi z Nim przeszło!
Dieta? Nie jest dobrze, ale zawsze możeby być lepiej. Troche sobie nabiłam jak wróciłam ze szkoły bo zjadłam Słodką Chwilę ryż, i teraz już po obiedzie mam 967 kcal. Zjem sobie na kolację jogobelle light i chelb ryżowy i mam nadzieję, że dziś uda mi sie pójśc wczesnie spać (Aniu :lol: )
W szkole jak w szkole. Dziś mój wychowawca miał urodziny, wieć zaśpiewaliśmy mu "100 lat" i nie sprawdzał pracy domowej (notabene której nie miałam :lol: )
Idem siem uczyc :) czeka mnie chemia, matma i historia :| już sie cieszę na samą myśl :roll:
Dla Was ode mnie :*:*:*
http://kartki.onet.pl/1869,kartki.html
Widzę, że się trzymasz nienajgorzej... :D :D Zazdroszczę zapału :(
Ssnn dajesz dajesz :D nie ma że boli, trza się brać do roboty :wink:
Obiecałam fotki moich walentynkowych paznokci :) dziewczynom w szkole się podobały. nie są za specjalne, ale żeby sie nie pluli w szkole bo moja polonistka jest bardzo uczulona na pomalowane paznokcie a dziś miałam polski :P
http://www.xthost.info/olcia15/paznokcie/w2.jpg i mój krzywy wskazujący (nienawidze go) :roll:
http://www.xthost.info/olcia15/paznokcie/w5.jpg
Takie to miałam dziś pazurki :) w autobusie jak trzymałam sie rury (jak to brzmi) to moherowe babcie patrzyły na mnie dziwnie i kilka starszych pań też, ale co mi tam :D walentynki to walentynki :lol:
Nie boli.... Ehh.... Od jutra znowu....
A pazurki jakie śliczne!! Pewnie się narobiłaś przy nich :D :D
Ja nie umiem nosić długich paznokci.... Zawsze mi w czymś przeszkadzają... Wyginają się we wszystkie strony i nie da się grać na gitarce :D :D Ale twoje ładne i zadbane :D :D
Jakie śliczne!! a ja mam krzywe palce te najmniejsze :twisted:
nie ma za co ;) Kartka CI sie nalezała .. ;*
a wiecie ze ja tez bede umiec takie (kiedys?) bo mnie ebdzie Olcia uczyc :P