W koncu sie udalo..od dwoch dni stosuje diete 1000 kalorii i wytrzymuje :D !!szok
Posilki komponuje tak zeby nie przekroczyly 1000 kalorii :) i najlepsze jest to ze od 3 dni nie kusi mnie do czekolady:>nic slodkiego nie jadlam no procz landrynek wczoraj :( ale zrzucilam to m.in. grajac w kosza 2 godzinki.A przed wczoraj jezdzilam w domku na rowerku ok.30 minut,50 brzuszkow(na dobry poczatek ;) )oraz sklony i skakanka.Tak mnie teraz nogi bola ze szok....ale dzis musze znow mimo zakwasow pojezdzic na rowerku i pocwiczyc lepiej 8) moze w koncu do urodzin schudne :D
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...68e/weight.png