-
Cersie jak zobaczylam Twoje fotki to myslalam ze tam zawalu na miejsca dostane :P ( jeszce raz dizeki Noemcia - dzieki Tobie je mam) ej babo ja niewiem gdzie Ty jestes gruba ;P naprawde :P wez moze zaakceptuj swoje cialo bo naprawde pieknie wyglkadasz :) a wogole cos Cie tu nie bylo dawno :P
-
Hehehe dziewczyny nie martwcie sie :) Nie jest ze mna talk zle zebym musiala lezec i odpokutowywac :P W sumie przez cale swieta nie zjadlam ANI JEDNEGO PLACKA :) nie liczac kilka moich ciasteczek 8) i okruszkow z sernika (wymiękłam :P) No wiec zaczne od poczatku. W dziej wigilii jadlam troche, nawet normalnie... bylo musli otreby itp (nie liczylam kalorii) Na uroczystosci zjadlam troche grochółwki, barszczu czerwonego z bułeczka kapuśniaczkiem, 3 pierogi, 4 uszka :oops: troche zurki i pol gołabka. Nie chcialam sie opychac wiec zajmowalam sie noszeniem potraw i pstrykaniem fotek 8)
Nastepnego dnia na uroczystym sniadaniu (u mnie w domu) obzarlam sie jak swinia :lol: Na szczescie w wiekszosci to byly moje salatki te z jogurtem naturalnym :D Bylo tez troche wędliny, ogórkow, grzybkow, sledzik... :) Pozniej paluszki i po poludniu obiad. W sumie wyszlo ok 1600kcal.
W poniedzialek zaczelam od paluszkow i nesquikow (bład :oops: ale bylam starsznie glodna) potem przyeszedl czas na uroczyste sniadanko u cioci (zapomnialam swoich salatek i jadlam te normalne) Po poludniu obied u babci - 2 talerze bigosu i do wieczora juz u mnie w domu mnostwo piedrolek... troche salatek, owocow itp :) ok 2000kcal
Pomiedzy posilkami pilam mnostwo herbaty i troche cwiczylam. Oporcz tego do bolu opychalam sie mandarynkami :)
Wczoraj rano dostalam okres, ale i tak wlazlam na wage :D 54,5 kg mysle ze to nie jest tak zły wynik :wink:
Wogole wczoraj planowalam przybastowac troche z jdzonkiem i udawalo mi sie to nawet do poludnia, ale wieczorem kiedy przyjechala do mnie przyjaciolka nie dalam rdny. Jadlysmy nesquiki, musli, salatki itp :wink:
Dzis juz trzymam sie ladnia:
Sniadanko
4 mandarynki
otreby
jogurt - 400kcal
Do tego czasu nic i tak bedzie do godziny 14 - Boze daj mi sile :D
Zaraz ubieram sie i wychodze do kolezanki w odwiedziny bo chora bidula w domu lezy :wink:
Co do sylwestra to ide na taka wielka impreze na ok 100 osob, mam nadzieje ze bedzie fajnie :D :D Jutro wybieram sie na zakupy, planuje kupic jakas fajna bluzeczke na ramiaczkach z cekinkami czy cos :)
Motylek:*
Dziekuje za madre słowa :*
Buziaki:*****
Jak bede miala pozniej troch czasu wpadne popisac jeszcze troche, teraz sobie odpuszczam i tak zanudzam takim przydługim tekstem :wink:
-
Noo to nie jest zle :) Tez na serniku wymeklam i musialam zjesc :P A masz nowe fotki?
To niezla impreza bedzie na sylwka :D Chlopacy sie beda uganiac za Toba ;D
-
Wiecie co... zalamalam sie....
zaraz przychodzi do mnie ksiadz po kolndzie dlatego przebralam sie w dzinsy i bluzeczke z wakacjii...
Dzinsow nie moglam zapiac, bluzka starsznie opina mi sie na brzuchu i taka krotka sie zrobila :/ Mama sie az zaczela ze mnie smiac ze chyba wszerz rosne.
Poszlam sie zmierzyc.
Talia 68cm
Kolo pepke 79cm
Udo 54cm
CO SIE STALO?! :cry: :( :cry:
-
no no Cer...podziwiam, ja się tak ładnie w Boże Narodzenie nie trzymałam :P
a co do wymiarów, zmierz się jeszcze raz rano ;) i nie panikuj tylko ćwicz :P
-
Tez mam problem z wymiarami obok pepka :cry: Juz bym wolala miec grubsza dupe niz taki brzuch :cry: MUSIMY CWICZYC!
-
Masakra:(
Ja nie mialam problemow z brzuchem... do teraz :/
Dzis poszcze
Po tym sniadanku jak narazie zdjadlam 4 wielkie marchewy i 1 pierniczka :oops:
ok 300kcal
Ide zaraz jeszcze troche pocwiczyc chociaz nap[prawde mi sie nie chce przez ten okres, caly czas czuje jak sie ze mnie "leje" :/
-
Cerise wymiary tez przez okres mogga sie zwiekszyc wiec poczekaj z mierzeniem zwaz sie i zmierz rano an czczo ze 2 dni po okresie juz a teraz jedz sobie te 1000-1200kcal jak chcesz schudnac a cwiczyc nie musisz mozesz isc an spacerek hihi u mnie zimno jest ale sniezek pada slicznie, szkoda ze w swieta nie apdal.
buziaki:*
-
Cerise to na pewno z powodu okresu - ja tez tak nieraz mam, ze nagle ciuchy sie robia ciasniejsze, a po okresie wszystko wraca do normy..
No u mnie tez sniegiem przysypalo - szlam wyrzucic smieci to sie slizgalam :D
-
no właśnie, to na pewno przez okres, nie panikuj! :)