Aajj zazdroszcze, qrcze czemu tylko moja przemiana materii mnie zaskakuje, i mimo ze tak duzo nie jadłam, to waga podskczyła 3 kilo? Wredota no :twisted:
Cerise, super, tak trzymaj :*
Wersja do druku
Aajj zazdroszcze, qrcze czemu tylko moja przemiana materii mnie zaskakuje, i mimo ze tak duzo nie jadłam, to waga podskczyła 3 kilo? Wredota no :twisted:
Cerise, super, tak trzymaj :*
Hej
Fajnie ze juz wrocilas, ja jade nad morze dzis w nocy (o 3wyjezdzamy). Mam nadzieje ze pogoda mi sie poprawi i bede mogla plywac, bardzo bym chciala...
Cerise dobrze ze nie przytylas, hmmm ciekawe czy ja tez po powrocie bede miala taka wage jak teraz. Ty bylas pod namiotem z rodzicami? Ja zawsze mieszkam w prywatnym pensjonacie. Trzymam kciuki zebys zrzucila te 3kg szybko
buziaczki:*
Cerise, bardzo sie ciesze, ze znow z nami jestes :) jakos to forum bez ciebie nie jest juz takie samo... chociaz niedlugo, bo od wrzesnia, znow wszystkie bedziemy razem, a nie w rozjazdach :)
A ja wlasnie wtedy mam zamiar zaczac znow zmagac sie z moja waga :) Ale mysle, ze ty do tej pory skonczysz swoja dietke, bo w koncu 2 -3 kg to dla ciebie pestka! :D
Bede Cie dopingowac, choc od soboty bede zagladac tutaj duzo rzadziej...
Ale i tak trzymam kciuki :*
Buziam :)
no to jest czego zazdroscic... ja po 2-dniowym wyjezdzie przytylam ponad 2kg a nie jadlam zadnych slodkosci :? no trudno.
ciesze sie, ze wrocilas :* no i trzymam kciuki :)
Cerise i ja sie ciesze ze wrocilas :D ja na szczescie tez na wakacjach nie przytylam .. a wrzesien .. ohh dla mnei to juz ma byc czas normalnego jedzenia .. hhm czy mi sie uda? napewno !!:)
no...to działaj :) ja też będe :D ale ja mam więcej niż 3 kg... :roll: :roll: duuużo więcej... :roll: :roll: no ale..damy radę :D
Oj dziewczynki kochane jestescie:*
Dlugo nie moglam pisac bo moj internet chodził mi gorzej nie za czasow modemu ://
Cos mnie trafialo bo chcec otworzyc jakakolwiek strone musialąm czekac nieskonczona (jak dla mnie) ilosc minut;/
Teraz mam wszystko zainstalowane od now i wszyscho chodzi tak jak powinno :) ale juz dzis wieczorkiem przyjezdza moja kuzynka i razem z nia zamieszkamy u naszej babci. obiecuje jednak ze wpadne czasem do domciu zeby cos skrobnac :)
Nanami:*
Kazdy ma inna przemiane materii, mi sie wydawało ze moja jest okropna.. a jednak chyba nie jest z nia az tak zle :-)
Alessaaa:*
Przedewszystkim mam nadzieje ze sie super bawisz nad morzem. Raczej nie powinnas utyc - juz prawie wyszłąs z dietki :)
Naru:*
Hehehe własnie te 2-3 kg sa dla mnie najwiekszym problemem. Mina tydzien moja waga sie nie ruszyła, a nawet wydaje mi sie ze tluszcyku troche przybylo... ah ja nieszczesna :wink:
Karolinko:*
Po 2 dniach 2 kilo:O:O?
Chyba naprawde musialąs duzo jesc...
Motyleq:*
Napewno Ci sie uda:)
Hehe jak narazie wszystko ci sie udaje :-)
Noemcia:*
Damy damy, napewno jak wszystkie :)
Moja dieta to jedna wielka kleska.
Nie umiem tak jak kiedys powstrzymywac sie od jedzenia, nie umiem oprzec sie lodom słodyczom innym smakolykom. Narazie nie tyje, nie przybywa mi kg ale wydaje mi sie ze moj brzusio robi sie coraz wiekszy.
Niedlugo bedzie ze mna moja kuzynka i wiem ze bedziemy chodzic na rozne imprezy a tam alkohol jedzenie... jestem slaba:(
No i przygotowania do szkoły pełna para:-)
Musze kupic sobie kilka rzeczy. Nowe butki (upatrzylam sobie tanie i fajne adidaski w Diversie) kilka bluz (jedna juz kupilam - taka sliczna czarna milutka w dotyku chyba welurowa w Trollu) plecak i mase innych *******ek :)
W moich planach jest tez zrobienie sobie trwalej na wlosach - takie delikatne fale bo naprawde znudzily mi sie moje długie proste wlosy... a kazdy kto widzial mnie w loczkach mowi ze jest mi naprawde do twarzy :) Co o tym sadzicie?
Mam nadzieje ze Wam jakos idzie i ze nie zapominaci o mnie:)
Dziekuje za wsparcie:*
Kocham Was:*
Buziaki:)))
no wlasnie nie wiem jak to sie wtedy stało :? chyba troche sie rpzejadlam wieczorami, ale z calego dnia wychodzilo ok. 2000kcal. no trudno. to bylo dawno i nieprawda :D
mmm... zakupyyy :D kurcze cale wakacje czekalam na to zeby wydac moja zaoszczedzona kase i ten czas wlasnie nadchodzi lol :D
i mysle, ze sobie poradzisz ze slodkimi pokusami... nie jestes slaba!!
hmm... nie widzialam Twoich zdjęć, ale jakos mam przeczucie, ze w loczkach bedzie Ci do twarzy ;) ja pod koniec wakacji zafunduje sobie warkoczyki na calej glowie :D i spokoj z czesaniem na 3 miesiace :D
ale się rozpisałam :D buźka :*
Cerise włąsnie sobie uświadomiłam ze ja tak samo jeszcze Twoich fot nie widzialam! Takze udostepnij na stronie albo wyslij na meila motyleq17@interia.pl jesli oczywiscie nie sprawi Ci to problemu :) Jesli chodzi o bluzy z trolla to wiem o ktore ci chodzi :) rzeczywiscie fajne :) ja tez wlasnie na zakupach spedzam ostatnio duzo czasu a to przez nowa szkole :)
Cerise rob ta trwala :) ja uwielbiam zmieniac swoj wyglad i mysle, ze wiekszosc kobiet tez :) A jesli chodzi o nowa fryzurkee to juz w ogole uwielbiam to :D
Zmana image'u wychodzi nam czesto na dobre :)