-
Wikingos:*
Dasz rade.
Ja zawsze jak jestem chora to dzownie po ludziach i sama sie w domu ucze, nie lubie pozniej nagle miec zwalonego wszystkiego na glowe :lol:
Noemcia:*
Szalec bedziesz juz niedlugo :wink:
Nie bede chwalic Cie znowu zeby nie zapeszyc ale baaardzo podoba mi sie twoj zapal :lol:
Makita:*
Masz racje :) Juz nie duzo mi zostalo :D
Alessaaa:*
Reaktywuj swoj topik i bierz sie kochana do roboty :)
Nim sie obejrzysz sadełko zniknie :lol:
ps mi tez ostatnio jakos sie cwiczyc nie chce - moze to przez ta chorobe?
Uff... jeszcze tylko 2 kilo :) Jedyne 2 kilo :wink:
Dam rade? OCZYWISCIE :mrgreen:
Dzis mam takiego wewnetrznego powera jak nigdy chyba :-)
Moze to ze wzgledu na chlopaka, wstyd sie przyznac... ale to dla niego chce byc piekna :oops: :wink:
Wczoraj troszke pofolgowalam wieczorkiem (nipotrzebnie zjadlam jogurt z musli po 22:/) ale naprawde nie moglam sie powstrzymac :wink:
Dzisiaj bedzie lepiej.
Jak narazie dopiero wstalam i pije pyyycha malinowa herbatke :wink:
Na sniadanko przyzadze sobie chyba cos z jajkiem (jajecznica, omlet?) bo mam starszna ochote :D
a wogole to przez zcaly dzien bede duzo herbat pila bo one sa dobre na cere a toto kupil mi duuzo roznych smakow: malinowa, truskawkowa, wisniowa, jagodowa, waniliowa, jabuszko z cynamonem :roll:
No i od dzisiaj jadam marchewki - te surowe :P
Zaraz kilka pojde sobie obrac :)
Buziaki:*
-
hehe, Cerise piękniej piękniej :wink:
A z jakiej firmy te herbatki?
Nie przejmuj się jogurtem tak póżno w końcu ile to mogło być kalorii a przecież i tak od razu nie poszłaś spać :wink:
A chociaż przystojny ten chłopak?
Aha i radzę ci jesć dużo pestek słonecznuka, albo orzechó i oliwy no albo łykać tran ( na włosy i paznokcie i cere) :wink:
-
Wikingos:*
Moje herbatki to SIEMBRA Fruit Tea:)
Sa poprosu pychhaaa :wink:
Dzis juz wypilam malinowa, jabuszko z cynamonem i wisniowa :D
Na cere i wloski narazie lykam Capivit A+E, dzieki za rady, napewno sie rzydadza, ale wiesz ile te rzeczy maja kalori?! :D
Co do chlopaka... :roll: :wink: to tak jest przystojny (przynajmniej dla mnie :D)
I fajny i wogole wszystko jest narazie super :)
Dzis zjadlam juz:
50g serka wiejskiego + 3 kanapki Wasa + ogorek, szczypiorek, pomidor = 200kcal
wielkie jabłko = 100kcal
marchewka = 20kcal
:)
No i mam prosbe do Was kochane :)
Piszcie mi swoje numerki gg :wink:
Tak zebysmy mogly sobie pogadac :mrgreen:
czekam=*
-
Cerise moj numer gg 7251880:)
Widze ze sie pieknie trzymasz - jestem pewna ze to zaslufa tych 2kg juz zrzuconych :) Mam nadzieje ze z chlopaczkiem sie powiedzie:D:D:D:D podobnie jak i ja znajde to co bedzie dla mnie najlepsze bo jeszcze sama niewiem co ja chce z tym moim Kuba..:P
U mnie dietka.. aa ja juz nie jestem na diecie...:p.. w kazdym razie jem oki tylko monotonnie :)
Pozdrofeczka :*
Milego weekendu :D
-
Ja tez uwielbiam rozne herbatki, ostatnio szczegolnie smakuje mi hibiskusowa i zielona z dodatkiem orientalnych ziol. Moj nr gg: 1225787 :D
-
Motylek:*
Tez mam nadzieje ze sie powiedzie :roll: Narazie wszystko sie super uklada :)
Makita:*
Herbatki sa pyyycha :D:D
Zapisalam Wasz numerki, odezwe sie w najblizszym czasie 8)
I prosze o wiecej :)
No wiec dzis w mire jakos mi wwydawalo sie ze idzie tzn rano zjadlam Fitnessy + jogurt policzylam 300kcal bo tyle wyszlo ale oczywiscie nie bylabym soba gdybym nie zaczela z tej paczki podjadac :/ No wiec napewno "podjedzonych" kalori wyszlo ponad 200:/
Piekny pocztek dnia 500kcal :?
Pozniej rozbolal mnie brzuch i boli mnie do tej pory. Jakies dziwne kulcie w zoladku a do tego jest mi niedobrze, nie mam ochoty nic jesc (moze to i lepiej)
Wieczorem wychodze, a przed wyjsciem planuje zjesc jeszcze 2 jablka i moze cos jeszcze licze na oko 300kcal.
I do tego na 100% wypije wieczorem ze 2 piwa;/ czyi 500kcal. no ale wkoncu raz na tydzien COS mi sie nalezy (do takich dochodze wnioskow :lol: )
wiec bedzie dzis 1300kcal. Jakos musze przezyc.
Caluje mocno:*
-
oj, cerise. to dobrze że ja nie jestem od musli uzależniona :D
a piwo - takie dobre, a takie kaloryczne... ;(
mój numer - 6802432
-
ja z piwa to ino reddsa lubie ;) innego w sumie póki co nie piłam i w najblizszym czasie nie wypiję, bo mam krucjatę do 27.07 :D
ja też uwielbiam musli i płatki i inne takie...dlatego nie kupuję nawet :D
a mój numerek masz :D
-
cóż ja nie piję, bo harcerze nie piją :wink:
Mój numer gg 8238236
J a dzis dzień zaczęłam od 420 kcal, więc nie jestem gorsza :lol:
Z tego co kiedyś obliczyłam to łyżka orzechów włoskich ma ok. 80 kcal, łyżka pestek słonecznika ok.60, ale nie jestem pewna na sto %
Ja tam musli nie kupuję bo wiadomo że zjadłabym każdą ilość 8)
-
Tak, Wiki, ja tez juz nie kupuje musli, za bardzo by mnie ciagnelo, a po co? ;) Z piwem ogolnie to nie mam problemow, a ze jest kaloryczne to prawda, zreszta od dawna praktycznie moim jedynym napojem jest woda mineralna i czasem coca- cola light. 8)