-
Perwers:*
no dobre dobre, wiec czemu takie kaloryczne:(
wszystko jest takie:/ :?
Noemcia:*
reddsa to ja tez lubie :wink: zwlaszcza malinowego, ale uwazam ze freak (czy jakos to tam sie pisze) jest lepszy :D
Wikingos:*
zalamalas mnie tym :(
wczoraj wieczorem (pozniym wieczorem) zjadlam ze 30 orzechow :cry:
Makita;*
Ja jeszcze pije ww herbatki :)
no i czasm Kubusie :lol: ... bo kocham :-)
a coca cola light jest super 8)
No wiec zawaliolam na calej lini...
mialo byc 1300 i bylo, bylo na 100% a do tego jeszcze duzo duzo wiecej :?
no wiec 3 piwo to juz 1550kcal
do tego wieczorem jabłko + brzoskwinia = 1700kcal
i d tego ok 24 zjadlam ze 30 orzechow :shock:...
oszczedze sobie cierpienia i niepodlicze juz tego :?
starsznie sie wstydze :oops:
dzis chyba glodowka... albo przynajmniej troche sie wyposzcze...
-
Powiem Ci ze przynamniej orzechy to maja same pozytywne rzeczy w sobie :) nawet mam atrykul z Vity ze orzechy sa najlepszym produtkwem wspomagajacym odchudzanie i przyspieszajacym spalanie tluszczow :) Wiec nie przejmuj sie tak znowu :* u mnei wlasnie mam zbiera orzechy wiec bede ich miala w domciu na peczki :) i wlacze do jedzonka codziennego :)
-
Dzien jakos sie zazca w miare, chcilam sie 'oczyscic' ale cos nie wyszo :/
Rano zjadlam 2 jablka + jogutr - 300kcal policzylam
Pozniej dojadlam 3 jablka, musli i serek ziarnisty bialy licze ok 450kcal
wiec narazie jest 750 a jeszcze nawet zadnego obiadku nie jadlam... :(
ciekawe jak to bedzie... :roll:
chyba zaczynam sie lamac, znowu :/
-
hehe u mnie też podobnie...
nie martw się orzechy są zdrowe 8)
Ach Makita ja w zasadzie w ogóle nie mam problemu bo coli i light i zwykłej nie cierpię :lol:
-
A tam odrazu lamac ;) Na pewno sie jeszcze nie zlamalas, to tylko jednodniowa wpadka. Przypomnij sobie jaka motywacje mialas na poczatku odchudzania, moze zadziala jeszcze raz (tak jak w moim przypadku).
-
Cerise co ty wogóle wygadujesz?!
NIE DAMY SIĘ!!!!!!!!!!!
-
właśnie!! nie łam się, przełam się :D
-
brawo !!!!!!!!!!!
gratuluje 3mam za ciebie kciuki ;)
nie łam sie tyle osób bierze z ciebie przykład (min ja :lol: )
-
Wikingos:*
Orzechy sa zdrowe ale tluste i kaloryczne. Mozna zjesc 1,2 nawet 3 ale nie 30 :shock:
Cola jest pycha :)
Nie damy sie :):):)
Makita:*
Wlasnie staram sie o tym myslec ale mi nie wychodzi , moze ja jestem jakas inna:( ?
Wpadka jak narazie przeciaa sie juz na 3 dzien:O
Noemcia:*
Najlepiej to by bylo zakopac gdzis daleko moj zapal do zarelka :lol:
Ralinka:*
Dzieki ze wpadlas :)
ale nie wiem czy ja (zwlaszcza ostatnio) nadaje sie do dawania przykladu innym :oops:
No wiec tak, niedzieli nie bede opisywac, nie ma po co zupelnie. Nawiasem dodam ze pochlonelam, a wrecz zezarlam 2550kcal... :?
Dzisiajszy dzien:
Sniadanko: musli + jogurt (+ musli wyjadane lyzczeczka z opakowania) = 400kcal
W szkole: paczka mentosow - 150kcal
Na wycieczce (zaraz opisze;)) 2 kromki chlebka + musztarda + kielbaska z grilla = 500kcal (chyba troche za malo policzylam... :oops: )
W domciu: 3 jabuszka (250kcal - duze byly :/)
+ musli... duzo musli - 300kcal
Wiec na koncie mam: 1600kcal :/ No i powiedzcie mi jak tu mozna nie zawalic:/?
Masakra :cry:
ale przysiegam
OD JUTRA MOCNO BIORE SIE ZA SIEBIE (dzis juz nic nie da sie zrobic oprocz niejedzenia)
A oprocz tego jak juz pisalam wyzej, bylam dzis na troche spoznionej wyciece integracyjnej :lol: zawsze lepiej to niz nic, bo w sumie ominely mnie nie za ciekawe lakcje. lekkiego szoku poloczonego z calkowitym zalamaniem doznalam gdy dowiedzialam sie ze wlasnie dzis mialam szczeliwy numerek (fajne szczescie, no nie? :lol: :lol: )
Ogolnie wycieczka byla bardzo udana (pomijajac niepotrzebne obzarstwo) :)
No i heh... zakochalam sie... :oops: :D :roll:
trudno mi opisac dokladnie co czuje, ale to jest wspaniale :-)
a teraz mam duuzo nauki, wiec ide stekac nad ksiazkami :)
Buzka kochane, wpadne jutro papa:*:*
-
cerise, aż mnie zazdrośc bierze, że ty już masz 52 kg!
ja ciągle "od jutra" się odchudzam, ale i tak limit mi wychodzi w przedziale 1400-1600.
przyłączam się - od jutra tez biore się pożądnie za siebie.
bo też muszę zainteresowac sobą pewnego chłopaka...
i zemścić się na innym :twisted:
:D
no nic idem spać. brej nocy