Wątek: Kobiece sprawy.....

Jak wygląda Wasza dieta przezd miesiaczką? Macie ochotę na większe jedzienie? Bo ja tak jakoś niestety mam i jem więcej w południe, a na kolacje juz nic. Myślicie, że to przeszkodzi mojej diecie 1000kcal? A jak to jest u Was dziewczynki? Pozdrowionka!!! papapa

ja mam to samo, przed okresem moge jesc bez konca ale jakos sie powstrzymuje chociaz jak tam od czasu do czasu zje sie troche wiecej to w sumie organizm tego nie odczuje nawet
Ty jesz wiecej w poludnie wiec nie ma problemu a mnie to bierze na zarcie dopiero wieczorami :P heh..

Bylam na diecie od pierwszego maja w ciagu pierwszego tygodnia schudlam 2 kg i 4 cm w talii bylam very happy ale od niedzieli zaczełam strasznie zrec , a dzisaj to juz wogole duzo slodyczy dozo kanapek caly czas ruszam buzia nawet teraz jem poniewaz za pare dni dostane . Mam nadzije ze uda mi sie schudnac od nowa te 4 cm w talii

widze ze nie macie silnej woli mnie tez to nachodzi ale wtedy sie zapycham woda niegazowaną pije caly czas a to mi zatyka zolądek

Zamieszczone przez die

Jak wygląda Wasza dieta przezd miesiaczką? Macie ochotę na większe jedzienie?

to że na większe to napewno, ale jeszcze na przeróżne połaczenia smakowe... prawie jak kobieta w ciąży
Myśle że to Twojej dietce nie przeszkodzi, obyś tylko nie przesadziła z jakością kaloryczną jedzenia

POZDRAWIAM

Ej, ja mam taki problem: rano wstaje o 6.30 do skozly i nie moge wtedy jeść, bo zawsze mi jest niedobre, odkakd pamietam. I czasem nie jem sniadan i chdoze glodna. Jak temu zaradzic? Przeciez nie wezme do skozly twarpzku, nie chche zwracac na siebie uwagi,... Co robic?

Ale czemu nie możesz wziąć twarożku to szkoły? Ja mam ten sam problem. Nigdy nie jem przed szkołą, bo jest mi strasznie niedobrze i bym musiała wmuszać w siebie jedzenie. Zwykle jem między pierwszą, a drugą lekcją. Zwykle biore kanapke i jakąś sałatke, albo coś.
Co z tego, że ludzie będą patrzeć. Też się tym przejmowałam troche, ale stwierdziłam, że wybieram diete. Przecież robie to dla swojego zdrowia. Ludzie zawsze sobie znajdą pretekst do obgadywania, więc nie należy sie tym przejmować. A poza tym ostatnio podszedł do mnie jeden nauczyciel kiedy jadłam "śniadanie" i powiedział, że to bardzo dobrze, że się tak zdrowo odżywiam. Bo aż miło patrzeć, że ktoś tak dba o zdrowie : ) Strasznie przyjemnie mi się zrobiło.

Poza tym (jak już się zrobi ciepło) to możesz wyjść na dwór na tej przerwie i gdzieś tam usiąść gdzie nie ma ludzi. Jeśli nie zdążysz wszystkiego zjeść na jednej przerwie to najwyżej dokończysz na nastepnej. Przynajmniej częściowo głód zaspokoisz i nie bedziesz musiała w expresowym tempie pochłaniać śniadania.

Pozdrawiam i życzę powodzenia.